Cieniowanie lakieru perłowego i srebrnego.

Cieniowanie lakieru perłowego i srebrnegoTak jak obiecałem w relacji z naprawy Passata B6, opiszę tutaj jak wykonałem cieniowanie lakieru perłowego podczas lakierowania naprawianych elementów. Technika cieniowania lakieru perłowego ma zapewnić prawidłowe ułożenie cząstek miki i aluminium na powierzchni elementu, zapobiegać powstawaniu chmur i efektu flip – flop. Technika ta jest głównie stosowana podczas lakierowania lakierów srebrnych, jest ona wtedy wręcz wymagana.

Wszystko jest w porządku, gdy lakierujemy lakierem bazowym perłowym bądź srebrnym cały element. Jednak problem powstaje, gdy chcemy zgubić odcień, bądź wykonujemy naprawę miejscową, tak jak miało to miejsce w przypadku opisywanego wcześniej Passata B6, gdzie naprawa miała charakter miejscowy (zaprawka) i trzeba było zgubić różnicę koloru (cieniowanie) w obrębie jednego elementu.

Prosto tłumacząc, by prawidłowo ułożyły się dodatki miki i srebra musi być zachowana odpowiednia grubość powłoki, aplikowana odpowiednim ciśnieniem gdzie znaczenia ma też odległość pistoletu od elementu. Więc jak wykonujemy cieniowanie i napylamy lakier bazowy w miejscach przejścia, ulegają zachwianiu wyżej wymienione warunki. Warstwa jest zbyt cienka, no i odległość natrysku się zmienia przez sposób operowania pistoletem podczas cieniowania. Cząsteczki srebra położą się płasko, na zbyt cienkiej warstwie sprawią, że lakier będzie tam szary, zmieni odcień i powstaną tzw. chmury, cząsteczki miki nie będą w stanie załamywać światła w sposób jak robi to stara powłoka lakieru miejsca cieniowanego.

Więc jak wykonać cieniowanie lakieru perłowego bądź srebrnego z naprawianego miejsca na stary lakier, by zachować odpowiednią grubość powłoki, zapewniającej odpowiednie ułożenie się cząsteczek?

Jest na to bardzo proste i wręcz oczywiste rozwiązanie – bezbarwny lakier bazowy 😉

Więc tak… Na stary lakier gdzie wykonujemy cieniowanie aplikujemy bezbarwny lakier bazowy, natomiast na miejsce naprawiane pełnowartościowy lakier bazowy i wykonujemy cieniowanie. W miejscach przejścia nasza warstwa bazy będzie miała odpowiednią grubość, co sprawi, że cząsteczki miki i srebra ładnie się ułożą. Będą „pływać” w warstwie bezbarwnej bazy 🙂

Bezbarwny lakier bazowy wykorzystany do cieniowania, nazywany jest przeważnie żywicą do cieniowania, albo blenderem.

Co to jest ta żywica (blender)?

Żywica blenser do cieniowania lakieru bazowegoŻywica do cieniowania (blender), to nic innego jak wspomniany wcześniej bezbarwny lakier bazowy. Czyli baza bez dodatku pigmentów. Jest ona przeźroczysta podobnie jak lakier bezbarwny, lecz nieco bardziej mętna (mleczna). Do tej żywicy technik w mieszalni lakierów dodaje pigmenty i dodatki według receptury, by uzyskać żądany kolor.
Można ją bez problemu kupić w mieszalni lakierów, jednak nie spotkałem się jeszcze by była sprzedawana jako produkt do cieniowania lakieru bazowego. Trzeba o taką czystą bazę (żywicę ) zwyczajnie zapytać. Ja kupuję przeważnie w sklepie elakiery.pl: T4W 9999

 Żywicę do cieniowania przygotowuje się do aplikacji tak jak zwykły lakier bazowy. Czyli rozcieńczamy ją według zaleceń producenta odpowiednią ilością rozpuszczalnika bazowego. Tutaj przy okazji chcę zwrócić Twoją uwagę na rozpuszczalnik, jaki stosujesz do lakierów bazowych. O ile wybaczalne jest stosowanie rozpuszczalnika akrylowego do baz solidowych (kolor bez dodatków), to już w przypadku lakieru bazowego z dodatkiem srebra i miki, trzeba użyć dedykowanych rozpuszczalników bazowych. Taki rozpuszczalnik dodatkowo sprzyja odpowiedniemu ułożeniu się cząsteczek dodatków lakieru srebrnego i perłowego dzięki odpowiednim czasom odparowania i innym parametrom fizyko-chemicznym;) Tym samym rozpuszczalnikiem rozcieńcz pełnowartościowy lakier bazowy i żywicę, zapewni to optymalne parametry aplikowanych materiałów i żądany efekt końcowy.

Jak to wygląda w praktyce?

Cieniowanie lakieru żywicąPodczas cieniowania lakieru perłowego i srebrnego, żywicę do cieniowania aplikuje się osobnym pistoletem podczas jednego procesu lakierniczego. Wiec trzeba przygotować sobie dwa pistolety, jeden do typowej bazy, którą lakierujemy samochód o odpowiednim kolorze i drugi z czystą bezbarwną bazą, czyli naszą żywicą (blenderem).

Najpierw aplikujemy jedną warstwę blendera na stary zmatowany lakier pomijając miejsce naprawy. Zaraz po tym aplikujemy warstwę lakieru bazowego na miejsce naprawy lekko napylając ją na miejsce przejścia gdzie aplikowany był blender.

Czekamy 5-10 minut na odparowanie rozpuszczalników i aplikujemy drugą warstwę identycznie.
Najpierw blender, następnie lakier bazowy z tym, że tutaj już ewidentnie wychodzimy poza obszar naprawy i cieniujemy miejsce przejścia.

W razie problemów z kryciem lakieru bazowego aplikujemy trzecią warstwę tak samo jak poprzednie.

Czekamy 20-30 minut, przecieramy całość elementu ściereczką antystatyczną, zbieramy pył lakierniczy i lakierujemy lakierem bezbarwnym cały element na gotowo.

Jako uzupełnienie tematu zapraszam do przeczytania wpisu: Cieniowanie lakieru.

Podczas tej pracy ważne jest, by nie było zbyt długich odstępów czasu między aplikacją lakieru bazowego, a blendera. Zaraz po położeniu warstwy blendera, aplikujemy lakier bazowy bez czekania aż wyschnie.

Kolejną istotną wskazówką, jaką warto zapamiętać, jest obowiązek pokrycia blenderem wszystkich powierzchni starego lakieru, nawet, jeśli są dość daleko od miejsca cieniowania. Na przykład sąsiednie drzwi, które miały być tylko pokryte lakierem bezbarwnym i nie uczestniczą bezpośrednio w procesie cieniowania. Może dość nawet do takiej patologii, że ustawiona zupełnie z boku maska, lakierowana w poziomie, też będzie musiała być pokryta blenderem.

Po co, przecież tam nie cieniujemy koloru?

Chcesz mieć pod nowym lakierem smugi błyszczącego sreberka, to tego nie rób. 😉
Zwyczajnie w rysach zmatowanej powierzchni starego lakieru, osiądzie pył lakierniczy, który zawiera opiłki srebra. Nie masz szans zebrać tego srebra ściereczką antystatyczną. Jeśli przed lakierowaniem bazą takich powierzchni nie pokryjesz blenderem, drobinki srebra pozostaną w rysach matowanej powierzchni i będą się mienić nierównomiernymi kształtami na powierzchni elementu widzianymi pod pewnym kontem. Pokrycie powierzchni blenderem wypełni rysy po szlifie lakieru, a srebro pochodzące z pyłu lakierniczego równomiernie się na nim rozłoży i problem nie wystąpi. W takich miejscach wystarczy jedna pełna warstwa blendera.

Dlatego ważny jest też sposób ręcznego matowania elementów. Najgorsze, co można zrobić to wykonywać papierem, bądź włókniną ścierną ruchy okrężne. W takich właśnie miejscach, najczęściej pojawia się opisywany problem. Mamy wtedy piękne mieniące się spiralki, wcześniej zrobione podczas matowania lakieru.

Przykładowe zdjęcia etapów cieniowania lakieru perłowego i srebrnego:

Tutaj jako przykład posłużę się zdjęciami z lakierowania Passata. Na tylnej klapie wykonane zostało cieniowanie lakieru perłowego w obrębie elementu.
Fotorelację z opisem całego etapu naprawy Passata znajdziesz tutaj: Passat B6 korozja klapy i błotnika.

Otagowano .Dodaj do zakładek Link.

29 odpowiedzi na „Cieniowanie lakieru perłowego i srebrnego.

  1. Mati komentarz:

    Bardzo dobra robota świetny poradnik sam przymierzam sie do cieniowania przedniego blotnika maski klapy dachu i drzwi kierowcy. 🙂 w wszystko jest w srebrnym mtealiku ;D wiec czeka wyzwanie.

  2. uczeń P. Krzysztofa komentarz:

    Witam, Panie Krzysiu mam rozumieć, że ściereczką antystatyczna przecieram tylko przed samym bezbarwnym ? miedzy warstwami już nie?
    Pozdrawiam

    • Krzysztof Mulcan komentarz:

      Przecieranie między warstwami jest możliwe, ale jest dość ryzykowne. Podczas takiego przecierania międzywarstwowego można pozostawić rysy na niedosuszonej bazie.
      Odszedłem od przecierania pomiędzy warstwami bazy. Przecieram przed aplikacja pierwszej warstwy bazy i przed samym lakierem bezbarwnym. Przed bezbarwnym baza jest dobrze dosuszona i bezpiecznie można ja przetrzeć nie pozostawiając rys na powierzchni.
      Pozdrawiam.

  3. uczeń P. Krzysztofa komentarz:

    Dzięki za odp. chodzi mi głównie o odkurz z bazy w zakamarkach, jaki robię błąd, że tak wychodzi. Po przetarciu ściereczką miedzy warstwami efektu nastroszonego sreberka nie ma. A wiec czekam aż baza przeschnie i wtedy lecę ściereczką.

  4. skowrongog komentarz:

    Witam,
    Świetny artykuł, mam pewne pytanko, a co z małymi uszkodzeniami typu zarysowany rant tylnego błotnika np. Srebro na Golfie IV. Jest to duża powierzchnia i stąd moje pytanie czy muszę rozpylać blender na całą dużą powierzchnię, czy np. cieniując lakier bazowy zgubić odcień, a później cieniować lakier bezbarwny przy pomocy rozcieńczalnika do cieniowania. I teraz męcząca mnie kwestia czy muszę malować bezbarwnym całą powierzchnię i gubić przejście na słupku czy mogę np. jakieś 15 cm nad wokół uszkodzonego rantu.

  5. pawmor21 komentarz:

    Witaj. Czyli mówisz ze pod bazę nie wolno wykonywać matując ruchów okrężnych?
    Czyli jedynie pionowe lub poziome??
    Rzeczywiście dużo razy spotkałem się z czymś takim, ze na lakierze widać czasem takie okręgi mieniące się w słońcu. To może być tego powód?
    Drugie pytanie dlaczego nie nakłada się blendera na miejsce naprawy?:)
    Opisałeś w temacie z VW, że spawałeś brakujący element. A co sadzisz wstawianiu brakującego elementu np w błotniku z żywicy i włókniny? Tzw zestawu naprawczego?
    Pozdrawiam 🙂

    • Krzysztof Mulcan komentarz:

      Ogólnie nigdy nie kręci się papierem zawsze rysy muszą być wzdłużne wycinane na krzyż. Jak kręcisz papierem nie odprowadzasz zanieczyszczeń z pod papieru i przeważnie robisz jedna, albo kilka głębokich rys które później widać. Przy cieniowaniu baz srebrnych i perłowych opiłki zostają w tych rysach i później mienią się pod lakierem. Tutaj właśnie z pomocą idzie blender. Przede wszystkim ułatwia ułożenie ziarna, ale tez zabezpiecza przed takimi własnie mieniącymi się rysami.

      Nie nakładasz blendera na miejsce naprawy bo warstwa będzie za gruba, przecież w miejscu naprawy aplikujesz pełne warstwy bazy.
      Blender aplikowany na miejsce cieniowane, umożliwia ułożenie się cząsteczek tak jak by była to pełna warstwa bazy właściwej mimo, że jest tylko tam napylona w celu zgubienia różnic odcienia.

      Żywica epoksydowa nie nadaje się do napraw elementów stalowych bo zwyczajnie nie ma do niej przyczepności. Druga sprawa poliester ma zajebisty skurcz, około 70%. Mimo że ładnie wszystko doszlifujesz po kilku tygodniach wszystko siądzie i będzie widać łatę i to z daleka. Kolejna sprawa…Łatkę z blachy wspawasz w kilka minut, a żywica będziesz się babrał kilka godzin, albo całe popołudnie do pierwszych oznak nerwicy włącznie 😉
      Jak już chcesz coś robić przy samochodzie żywicą to jedynie żywicą epoksydową, poliestrową można sobie łódkę połatać ewentualnie.

  6. pawmor21 komentarz:

    A i jeszcze jedno pytanko. Czy w przypadku cieniowania zwyła baza tez trzeba uzyc blendera ?

  7. pawmor21 komentarz:

    a powiedz mi jak Ty matujesz podkłąd pod baze? chodzi mi o to zebys opisał jak to robisz bo chce wiedziec czy dobrze robie czy zle. Niby wychodzi ładnie ale czasem widac taka fale na elemencie lub ryski a matuje tak jak Ty czyli podkłąd 800 a stara baze 1500 tyle ze ja zawsze matowałem naokoło.
    I mam takie jeszcze pytanie czy jezeli zostawie jak szpachluje delikatnie odczuwalny dołek badz wypukłosc to bedzie to znac na lakierze?? Zawsze staram sie czyscic szpachle tak ze nie czuc pod reka nic ale pytam z ciekawosci 🙂

  8. pawmor21 komentarz:

    Witam czyli przed lakierowaiem baza nakładam na sasiednie elementy blender w postaci jednej warstwy. i potem miejsce naprawy robie tak jak napisałes a ten blender ktory nałoze na sasiednie elementy to juz moze odparowac do czasu malowania bezbrwnym?

    • Krzysztof Mulcan komentarz:

      Blender nakładasz tylko na okolice gdzie będziesz cieniować odcień bazą. Blender to nic innego jak baza, ale bez pigmentów jest całkowicie przeźroczysta.
      Aplikujesz go jedna pełna warstwę, zaraz przed aplikacją warstwy bazy. Blender powinien być jeszcze mokry przy aplikacji bazy.
      Po zakończonym cieniowaniu czekasz około 30 minut i aplikujesz bezbarwny, typowo jak przy każdym lakierowaniu baza – lakier.
      Będzie film z lakierowania passata, gdzie tematem przewodnim będzie właśnie cieniowanie z użyciem blendera.

  9. krzysokol komentarz:

    Witam panie Krzysztofie mam problem który na pewno pan rozwiąże, a mianowicie do polakierowania mam bok audi a6 2007r auto jest srebrne ktoś już go lakierował i odcioł na kreche przednie drzwi i błotnik do tego skopał wyprowadzenie nadkola tył. Musze polakierowac cały bok i to nieszczesne nadkole chciał bym je zacienowac w miejscu naprawy i polecieć bezbarwnym który odcioł bym na słupku w górnej czesci. Pytanie jest takie, jak nałożyć blender na cieniowanym błotniku tylnym aby nie było widać przejscia zacieniowac chce do przetłoczenia ale uniknąc chce aby baza nie mieniła sie w dziwny sposób w rysach tak jak pan to opisał. Auto chce lakierować w sobotę proszę o szybką odpowiedz. P.S ładny ten pana matiz często go widzę pod marketem w Nowym Dworze Gdańskim 🙂

  10. Mati99999 komentarz:

    Krzysiu szybkie pytanie zywice t4w 9999 mieszasz w proporcji 1:1 czy 2:1 bo w karcie tecnicznej niejest napisane pozdro

  11. jarus72 komentarz:

    Witam Krzysztof mam pytanie odnośnie lakierów z elakiery .czy ich używasz. Ja kupiłem lakier T4W Lakier Volkswagen Vipergruen zielona perła malowałem cały samochód .Na jednym z błotniku zrobiła się wada lakiernicza podnoszenie się lakieru ,gdy zaczołem to usuwać to baza razem z lakierem schodziła jak guma lakier nie miał przyczepności .Ręce mi opadły zrywałem jakiś odcinek normalnie szpachelką .Tam gdzie było szpachlowane trzymał się dobrze a z podkładu akrylowego schodził .Wszystko było odtłuszczone ,a teraz znowu poprawka.Mam pytanie odnośnie lakierów z elakiery czy ich używasz czy jesteś zadowolony ,i czy ten lakier jest perła który kupiłem ,czyli teraz mam stosować procedurę cieniowania lakieru.

    • Krzysztof Mulcan komentarz:

      Sprawdź daty przydatności, zdarzało mi się dostać materiał o bardzo krótki terminie, jak trochę poleżał mógł się przeterminować. T4W mają tylko rok gwarancji, bardzo krótko. Inne firmy dają przeważnie 24mc.
      Nie miałem jednak takich problemów o jakich piszesz. Jedynie przy T4W zdarzyła mi się kasza na podkładzie. Wszystko robione zgodnie i jak zawsze, a po aplikacji na podkładzie były grudki. Dlatego miedzy innymi rezygnuje z T4W, głównie przez kiepskie grunty i podkłady. Jedyny dobry podkład to T4W555. Reszta raczej słabo.
      Usuń powłokę szlifierką na P180 – P240 i zrób od nowa ten błotnik (podkład, baza, lakier). Nie musisz wykonywać cieniowania w tej sytuacji. Jednak postaraj się aplikować bazę tymi samymi parametrami natrysku co resztę samochodu.

  12. Mati99999 komentarz:

    mam pytanie jak poradzic sobie z takim problemem robiłem kawalek tylniego blotnika w podkladzie i dalem za gruba warstwe podkladu do tasmy i teraz jak ja zerwalem jest duza roznica w grubosci jak sobie z tym poradzic? mam duzy problem ;/ jak polecalbys go zeszlifowac zeby bylo dobrze pozdrawiam

  13. jak1 komentarz:

    witam mam pytanie czy akrylem tez można cieniować ?

    • Krzysztof Mulcan komentarz:

      Akrylem nie ma zbytnio możliwości cieniowania, gdyż napylona powłoka przejścia będzie chropowata. zastosowanie blendera (rozpuszczalnika do cieniowania) tutaj raczej się nie powiedzie i nie wtopi przejścia na tak dużej powierzchni. Z reszta pewnie prędzej popłynie… Polerowanie przejścia zdejmie część wypylonego akrylu i tak czy inaczej będzie krecha w którymś momencie.

  14. hs2k komentarz:

    Witam
    Mam pytanie, bo chce miec 100 % pewnosci zeby nie spieprzyc. Miejsce pod blender szlifuje papierem p1500 na mokro a potem calośc ( miejsce cieniowania i miejsce gdzie uzylem blendera) maluje lakierem bezbarwnym w 3 warstwach? Z gory dziekuje za odpiwiedz. Zaczynam dopiero zabawe z malowaniem – bo pomyslalem sobie ze dobrze bylo by sie czegos nauczyc- wiadomo wszystko kosztuje niestety ;/ Ogolnie masz super artykuly duzo rzeczy mi rozjasnilo!

  15. Norbert Cibiński komentarz:

    Witam.
    Panie Krzysztofie , to mój pierwszy wpis na Pańskim blogu, choć już długo czytam Pańskie bardzo pomocne artykuły. Moje pytanie – czy stosując blender na całej powierzchni el. cieniowanego (do tzw. odcięcia elementów) nie widać potem różnicy kolorystycznej w stosunku do el. sąsiedniego (nie naprawianego). Rozumiem, że jest to żywica bezbarwna, ale chodzi mi powiedzmy o czystość tej bazy. Zadaje takie pyt. , ponieważ kilka razy złapałem się na tym, że cieniując kolor biały, po nałożeniu klaru widziałem jednak różnicę koloru (ale tu była chyba kwestia czystości lakieru bezb.) Jakie są Pańskie doświadczenia w tej kwestii.

  16. FMOne komentarz:

    Pytanko: zszedł mi lakier bezbarwny w jednym miejscu na masce , czy jak zmatuje całą maskę papierem 1500 i pomaluję tylko bezbarwnym to będzie ok ??

  17. Seweryn Zalewski komentarz:

    Witaj Krzysiu mam takie pytanko albo nawet kilka mam do pomalowania maskę w bmw e39 schodzi platami bezbarwny kolor bazy orientblau 317 powiedz do jakiego momentu wykonać cieniowanie na błotnikach? I ogólnie jak się zabrać do tego przygotowanie itd
    Z góry dziękuję za podpowiedź

  18. Piotr Karolczak komentarz:

    Podziwiam Pana pracę sam próbuję trochę malować i mam takie pytanie wymieniłem drzwi w moim E60 po małej przygodzie z dzikiem drzwi miały być w kolorze jednak okazało się że były wcześniej lakierowane i nie pasuje mi odcień chcę to naprawić malując całe drzwi cieniując drzwi kierowcy i tylny błotnik chcę zastosować bazę do cieniowania i czy wystarczy zmatować drzwi które chcę pomalować i pokryć je bazą w kolor a sąsiednie elementy czyli błotnik i drzwi kierowcy pokryć bazą do cieniowania i wycieniować, czy też muszę na drzwi naprawiane użyć bazy do cieniowania

Dodaj komentarz