Witam 🙂
Dziś trafił do mnie VW T5 ze zgnitym progiem i lakierem w rozmaitych odcieniach.
próg oraz fragment łączący z nadkolem był skorodowany więc po demontażu chromowanych rur ozdobnych wyciąłem i pospawałem nowe.
Na tylnym błotniku pękała szpachla było jej ogromnie grubo a pod spodem korozja, którą po usunięciu musiałem uzupełnić
Elementy skorodowane typu doły drzwi i panele i progi zostały naprawione i zabezpieczone.
Auto miało w zasadzie każdy element w innym odcieniu bo było wielokrotnie lakierowane. Na szczęście mogłem liczyć na pomoc kolegi który pomógł mi w doborze koloru i w cieniowaniu przez co samochód udało się ujednolicić bazą.
Auto pokryłem bezbarwnym mobihel primer. popłynął tylko jeden mały zaciek na tylnym błotniku na szczęście udało się go usunąć i wszystko wyszło zadowalająco
Bardzo ładnie 🙂