Witam Panie Krzysztofie! Czytając na stronie Pańską rubrykę „o mnie”, mógłbym stworzyć swój życiorys i w etapie życia „przygoda z lakiernictwem” mógłbym żywcem skopiować Pana opis do siebie. Jest Pan moim Mentorem i przypuszczam,że nie tylko moim ale i wielu innych osób zafascynowanych dziedziną lakiernictwa w amatorskich prowizorycznych warunkach. Codziennie uczę się czegoś nowego, kombinuję z różnymi produktami, maluję różnymi pistoletami, na różnych parametrach. Z efektem końcowym bywa różnie, ale moje zacięcie jest na tyle poważne, ze ostatnio do felgi aluminiowej podchodziłem 5 razy 🙂 Czytaj więcej
Rewitalizacja stalówek i test czarny-mat.
Witam! Bawiłem się ostatnio z kompletem moich zimówek na stalowych felgach. Były już mocno zardzewiałe i miały sporo wżerów. Dwie felgi wypiaskowałem domowym sposobem pistoletem z dolnym zbiornikiem, ale było to bardzo czasochłonne, pracochłonne, prądochłonne i żwirochłonne. Dlatego potem odpuściłem i darłem już felgi ręcznie p-80 :I