Witam serdecznie 😀
Dziś chciałem podzielić się relacją z naprawy mocno wysłużonych plastików w moim motorku Derbi Senda Extreme.
Kupując ten motor plastiki były jedyną rzeczą do której było można się doczepić. Odchodzące naklejki liczne zacieki i skórka pomarańczy- w dodatku lakierowane 1-składnikowymi sprayami i mnóstwo rys pod spodem jak po P80. Zacząłem od dokładnego wymycia plastików z brudu. Następnie bardzo dokładne odtłuszczenie Naklejki Zdjąłem za pomocą suszarki niestety razem z nimi odpadło dużo lakieru i pojawiły się nowe pęknięcia.
Wszystkie plastiki rozszlifowałem maszynowo P100 p150 p180 p240.
Pęknięcia zostały pospawane spawarką do plastików, nierówności szpachlowałem szpachlą Novola do plastików
po czym przygotowałem je do podkładu dodatkowo używając spray kontrolny, włókninę czerwoną z pastą matującą. Bardzo dokładnie odtłuszczam po czym przecieram ściereczką antystatyczną
Daję na goły plastik podkład do plastików w sprayu i po 15 minutach podkład akrylowy- aplikowałem z 30% rozcieńczalnikiem akrylowym i 10 procent plastyfikatora.
Na drugi dzień matowie podkład dla ułatwienia daje puder kontrolny.
Gotowe plastiki pod lakier miały kilka przecierek jeden plastik oczkował po nałożeniu podkładu więc postanowiłem dla ostrożności dać epoxyd Novol 360 mokre na mokre aplikuje go pistoletem mini Italco dysza 0,5 w 2 cienkich warstwach.
Po 15 minutach epoxyd jest matowy aplikuje bazę jest to czarna żywica- pierwsza warstwa cienka kontaktowa
Po 5 minutach kolejna po 10 ostatnia dla drobnych poprawek.
Temperatura niestety była bardzo niska 6 stopni w pomieszczeniu, ale czas naglił po pół godziny aplikuje bezbarwny do lakieru bezbarwnego Roberlo 250 HS daje 10 procent rozcieńczalnika i 1,5 procent przyśpieszacza akrylowego. 1 warstwa maczek i po 10 minutach daje jedną warstwę po kolejnych 10 minutach 2 warstwę.
Pomimo starań po 10 minutach od aplikacji mam dwa malutkie zacieki ale są w niewidocznych miejscach
więc nie będę ich likwidował. Do aplikacji bazy i bezbarwnego użyłem Italco mini dysza 1.2 Ciśnienie do bazy 2.5 bar do bezbarwnego 3 bar
Jestem zadowolony z efektów plastiki dostały drugie życie, a oto efekty
Pozdrawiam
Hej, spoko robota, ale się doczepie…
Mogłeś dać czarny podkład pod ten kolor. Później by było mniej widać jakieś rysy po przygodach 😉
Po P100 nie zrobiło ci „meszku / zamszu” na tworzywie?
Z praktyki mi wychodzi, że min gradacja do tworzyw sztucznych np PP to P150 – P180 na szlifierce o skoku 5mm.
Gratuluje zakupu, fajny motor 🙂
dziękuję? z podkładem fakt mogłem użyć czarnego ale chciałem zużyć ten co mi zalegał w domu. a takie pytanie czy mając ciemny podkład widać na nim puder kontrolny? musiałem użyć p100 bo plastiki miały potworne rysy i ledwo je rozszlifowalem fakt robiły się te włoski ale udało się ich pozbyć pozdrawiam
Jasne rozumiem 😉 Do czarnego podkładu jest biały poder kontrolny, ewentualnie można napylić biały albo jakikolwiek inny jasny lakier bazowy, byle nie srebro 😉
Witam 🙂 pięknie wyszło, bardzo mi się podoba efekt końcowy jak również sam motocykl- gratulację. Ja też jestem na etapie odnowienia plastików przy moim motorze (przed lakierowaniem muszę sobie zrobić taki stojak z uchwytami 😉 Krzysztof- tu przy okazji bardzo chcę podziękować Ci za tą stronę, wszystko co na niej zamieszczasz – jestem z nią już kilka lat- tutaj nauczyłem się praktycznie wszystkiego (coś tam wiedziałem, ale to było jak kropla w morzu). Zacząłem od przygotowania powietrza, poznałem szczegóły lakierowania itp. Wielki szacun za to, że dzielisz się swoją wiedzą z innymi – jesteś moim idolem 😉 pozdrawiam serdecznie.
Stojak był kupowany firma KST bardzo solidny i godny polecenis. Niestety nie miałem czasu zrobić swojego. Ten blog to kopalnia wiedzy dużo mnie nauczył