Korzystając z długich wieczorów postanowiłem zrobić instalacje sprężonego powietrza + bufor. Inspiracją był dla mnie filmik Pana Krzysztofa na yt, instalacje wykonałem korzystając z tego samego schematu.
Bufor 50l a dawcą była wcześniejsza sprężarka, którą rozebrałem. Zbiornik ten wyszlifowałem z wcześniejszych spawów i położyłem czarny podkład żeby przyzwoicie wyglądał. Następnie zamontowałem na wcześniej zrobionym wieszaku.
Praktycznie całą instalacje wykonałem z półsztywnego przewodu firmy Legris o średnicy 16 mm, pracę ułatwiły mi złączki wtykowe firmy Festo za pomocą których połączyłem instalację, bardzo szybki i łatwy montaż. Wystarczy tylko równo przeciąć przewód i po złożeniu wszystko jest szczelne. W buforze zamontowany jest zawór spustowy kondensatu 3/4 cala + dodatkowo zegar wskazujący ciśnienie.
Za buforem zamontowałem odwadniacz z reduktorem firmy Festo LFR -1/2-MIDI 40 mikronów, mam już go od dwóch lat i jest z niego zadowolony. Następnie instalacja jest poprowadzona do garażu i mam rozdzielone powietrze do pistoletów lakierniczych i do innych sprzętów pneumatycznych.
Do lakierowania zamontowałem odwadniacz z reduktorem firmy Rexroth MHR: R412007237, przyłącza 1/2 cala, zakres regulacji od 0,5 do 16 bar, 5 mikronów, bardzo fajny filtr, ma automatyczny spust kondensatu jak spada ciśnienie do zera to samoczynnie otwiera się zawór od kondensatu, posiada również blokadę ustawiania ciśnienia.
Za tym filtrem zamontowałem rozdzielacz na 3 szybkozłączki. Niżej mam złączkę do narzędzi pneumatycznych i tu jeszcze będzie zamontowany odwadniacz z naolejaczem na którego czekam. Te dwa odcinki od trójników do szybkozłączek wykonałem w systemie PEX. W najniższym punkcie instalacji zamontowałem zawór 1/2 cala spustowy kondensatu. Całość zamocowałem do ściany za pomocą wciskanych uchwytów do rurki PEX. Taka instalacja znacznie ułatwi mi pracę bo juz nie będę musiał ciągać węża do garażu, no i oczywiście zapewni dobrą jakość powietrza do lakierowania.
Bardzo fajnie ci to wyszło, dobre wykonanie i pomysł, tylko taka pomocna uwaga. Podczas spuszczania syfu z zaworu spustowego na końcu instalacji zrobisz sobie niezłą zadyme w garażu, warto by było przekuć się w tym miejscu przez sciane i syf wypuszczać na zewnątrz pomieszczenia
Dobra uwaga, wywiercic dziurę w ścianie i wyprowadzić kawałek rurki to żaden problem, przerobie to w wolnym czasie
Też planuję wykonać instalację powietrza za pomocą przewodów ciśnieniowych ale nie bardzo wiem jakich użyć złączek. Na początku myślałem nad szybko złączkami 1/2″. Jeden nypel z szybko złączką wkręciłbym w butle sprężarki, następnie do odwadniacza bym także powkręcał nyple z szybko złączkami i połączył przewodem zaciskając opaski metalowe na łączeniach. Natomiast widzę że korzystasz z innych złączek i pytanie jak one są mocowane bo nie widzę żeby były zaciśnięte na przewodzie.
Do butli kompresora i odwadniacza planuje wkręcić takie szybko złączki
natomiast do przewodów zamontować wtyki i zacisnąć je opaskami, szybkie i proste, pytanie czy zda to egzamin?
Złączki które ja wykorzystałem działają na zasadzie zacisku poprzez włożenie przewodu, zaś żeby wyjąć przewód wystarczy wcisnąć kołnierz na złączce i wychodzi, te złączki pasują również do rurki PEX, wygodny i szybki montaż
Polecam zrobienie takiej instalacji, woda zbiera mi się tylko w buforze, w odwadniaczu końcowym który mam w garażu nie ma nawet kropli wody, powietrze suche można bez obaw lakierowac, z jakiego przewodu chcesz zrobić instalację? Jaki przekrój?
Instalację już wykonałem z rur PEX o przekroju zew. 20mm, a wewnętrznym ok 16mm do tego odwadniacz Rectus 1/2″ i na koniec reduktor z odwadniaczem Rectus 5 mikronów 1/2″. Początkowo były problemy ze szczelnością ale na każdy gwint dałem taśmę teflonową oraz skręciłem do oporu. Raz dosłownie ciśnienie wyrwało mi z trójnika rurę z zaworem odwadniającym na końcu instalacji robiąc przy tym straszną zadymę i huk więc chwilowo z tego zrezygnowałem ponieważ nie byłem w stanie na tyle mocno go skręcić aby nie powyginać pozostałych rurek zamontowanych na trójniku.
Wygląda to tak na razie. Wiosną okaże się czy da radę jeżeli nie to dodam ten odcinek końcowy z zaworem. Ale na szybko w teście woda zbiera mi się w pierwszym odwadniaczu w drugim nic nie było. Jak to będzie to dowiem się przy dłuższej pracy kompresora.
W pierwszym garażu instalacja jest zasłonięta więc niewiele widać
W docelowym jest tak
Jakbyś miał problemy z nadmiarem wody w odwadniaczach to pomyśl nad buforem, taki dodatkowy zbiornik to świetny odwadniacz. Jak przetestujesz to daj znać jak sobie radzi twoja instalacja
Po paru pracach mogę śmiało stwierdzić że instalacja jest optymalna na moje potrzeby. W filtrze wstępnym są śladowe ilości wody w końcowym nie ma wcale. Trochę dziwie się że i w kompresorze za wiele wody się nie zbiera no chyba że zbiera się ale nie dochodzi do otworu spustowego choć kompresor mam ustawiony pod lekkim kątem aby właśnie woda spływała w miejsce spustu.
Mam pare pytań odnośnie instlacji czy butle montować na ścianie poziomo czy z lekkim spadem w kierunku końca instalacji spustu kondensatu? oraz jak skutecznie i bezpiecznie sprawdzić zbiornik na szczelność? Kupiłem butle po lpg kumpel pospawał złączki otwory przewierciłem wiertłem i szykuje się do montażu pozdrawiam