Z racji, że przeważnie zajmuję się felgami postanowiłem wam pokazać moją felgę, która zawisła jako logo mojej piwnicy:)
Felaga pochodziła z mojego auta po spotkaniu z krawężnikiem, leżała bardzo długo aż nabrałem na nią wizję i tak powstał projekt logo:)
Stalówka została na początku wyklepana gdyż krawężnik dość mocno ją uszkodził:P
Było na nią dużo wizji bo najpierw poszła w kolor mojego starego auta, który został mi po aucie, lecz to nie było to co chciałem.
Ale zacznijmy od początku, po prostowaniu chałupniczą metodą przyszedł czas na matowanie felgi, szpachlowanie i podkładowanie.
Materiały jakich użyłem to cała reszta jaka mi pozostawała więc nie będę tu pisał o producentach:P
Po matowaniu papierkiem na wodę 600-800 przyszedł czas na kolor, tak jak wyżej zdjęcie pokazuje.
Wizja dość szybko się zmieniła, zrobiłem maszynę do polerowania felg i postanowiłem wypolerować jej rant i pomalować w inny kolor:P
Rant po polerce wyszedł elegancko, to czas zmatować, okleić i pomalować.
Kolory zostały użyte 3. Ral niebieski, ral srebrny i czerwony.
Wszystkie zmieszane wg uznania:P
I tak powstała moja wizytówka:p
Felga była dość zmęczona. Dało radę wyprowadzić rant na gładź jeśli był krzywy,miał wżery po korozji itp?
bardzo fajny efekt 😉
maszyne do polerki zrobilem bardzo podobną 😉 i do rantów ideał 😉
cieżko było wyprowardzić rant, bo fakt był krzywy:P ale grube gradacje papierowe i popalone palce dały radę:p jeśli chodzi o wżery to nie było źle, nie były głębkie i gruby papier zaczynający się od p40 dały radę:)
super efekt, mozresz pokazać nieco dokładniej maszynke do polerki felg???
Witam, fajnie wyszła ta felga. Ja też zacząłem robić maszynę, ale jakoś wszystko stanęło w miejscu. Teraz mam takie felgi do zrobienia, które być może wylądują w moim samochodzie. Trzeba będzie się dać i skończyć tą maszynę.
Pozdrawiam.
Opłaca Ci się robić felgi? Znam lakiernie proszkowa co za 120 zł robi 4 felgi w jeden dzień:)
Powiem Ci ze się opłaca, wiadomom kokosów z tego nie ma ale ja lubie bawić się w lakiernika i to daję mi dużą satysfakcję. Wszystko zależy od stanu felg w jakim one do mnie trafiają, TYlko raz wziąłem takie które miały purchy i aż w aluminium miały ubytki. Wtedy żałowałem że to przyjąłem. Bawiłem się z nimi chyba półtora tygonia, bo cała robota opierała się na ręcznym szlifowaniu(masakra) Teraz najpierw oglądam felgi i mówię od razu że albo do piaskowania i dopiero do mnie albo nie przyjmuję. Jeśli chodzi o maszynę to jest to wyłącznie mój projekt który powstał w głowię. Przykładając moją felgę 14″ i 17 powstały jakieś tam wymiary wała, stożka czy wysunięcie tego wszystkiego na zewnątrz. Wałek ze stożkiem toczony w tokarni wg moch wizji a resza samoróbka. TU fotka z bliska całego mocowania felgi
tu kręciła się 17, ale polerowanie rantów to nie jest to co mi się podoba jako praca po godzinach. Zajęcie mega brudne i nudne:P Wolę jednak pracę z pistoletem:)
Powiedz mi piotras 0062 jak zabezpieczasz takie felgi? Matujesz goły metal i kładziesz klar,czy po polerowaniu stosujesz pastę do polerowania metalu? Wiadomo,że polerowaniem i pastą uzyskasz efekt bliższy efektu chromu ale nie jest to znowu trwałe na warunki atmosferyczne ;/.
Powiem Ci że różnie. Stalowe po polerowaniu odtłuszczam i nakładam bezbarwny, ważne żeby cieńko bo jak za grubo na raz to sie mleczny trochę robi. Aluminiowe to przeważnie nikt nie chce malowanego bezbarwnym ponieważ traci to troche na połysku który każdy chce jak najmocniejszy. Poleruje, a raczej polerowałem bo już nie robię tego pastą polerską a na koniec daję pastę na lustrzane wykończenie z firmy Meguiar’s i jest kozak
Co do żywego polerowanego aluminium, to ja mam swoje felgi półtora roku, zakładane aby na sezon letni powyżej temperatury 10 C i nie mam z nimi żadnych problemów. Jak myję auto to je również, co 3 tygodnie nakładam wosk( w razie psich siuśków to przejadę pastą rączką) i jak u mnie efekt nie znika choć to żywe polerowane aluminium
Piotras można jakoś z Tobą kontakt złapać? 🙂 Patrząc na zdjęcia może byłbyś w stanie rzucić jakimś fajnym pomysłem na pomalowanie koła 😉
nie mówię nie, pisz na piotras0062@wp.pl😉
powiedz mi piotras jak polerujesz na takiej maszynie? Papier trzymasz w ręce czy masz jakąś przystawkę? Wiadomo,że zależy od obrotów,ale jakbyś trzymał papier w ręce to mogło by ci łapę spalić od temperatury przy tarciu .