Zlot VW Nowy Staw 2014

Zlot VW Nowy Staw 2014Zlot miłośników marki odbył się 04-05-2014 w Nowym Stawie na placu przy ulicy Bema. Była to już 7 edycja tej imprezy. Przybyły auta z pomorza i nie tylko, łącznie na zlocie pojawiło się 460 samochodów.

[ad 9]

Stworzyła się całkiem pokaźna wystawa na której można było podziwiać dziesiątki wspaniałych projektów i ciekawych modyfikacji. Podczas zlotu organizowane były konkursy na najniższe auto zlotu, najładniejsze koło, show & shine, oraz rat style. Najniższe Polo miało zaledwie 120.5 cm. Pierwsze miejsce za najładniejsze auto wygrał Golf I z Wejherowa.

Impreza bardzo udana chodź pogoda mogła być lepsza. Mimo, że nie padało przydało by się więcej słońca by wydobyć głębię i blask lakieru świetnie przygotowanych samochodów do zlotu. Pochodziłem trochę po placu, porobiłem kilka zdjęć i krótkich filmików. Jako maniak lakiernictwa oczywiście miałem na uwadze jakość lakieru na wystawianych autkach. No i z tym było rożnie niestety. Niektóre projekty powalały mnie na kolana i wprawiały w podziw. Najbardziej podobał mi się Golf IV SR32 lakier mistrzostwo, niemalże szkło bez najmniejszej skazy czy odprysku. Nie wiem gdzie właściciel nim jeździ i gdzie go trzyma, ale z mojego doświadczenia takie utrzymanie codziennie używanego samochodu jest niemożliwe.

Podobnie było z czarnym Corrado, to z czerwoną tapicerką (zobacz filmik pod wpisem) lakier również pierwsza klasa. Cały projekt również pełen szacun.

Sporo zamieszania robili kolesie golfem III ze skrzynią basową. Nie wiem jak pod koniec zlotu ta tylna klapa wyglądała. Ale wiem, że jej bas było bardziej słychać niż nagłośnienie ze sceny na imprezie. Podziwiam właścicieli i życzę małych kolejek do laryngologa niebawem – całą imprezę siedzieli w samochodzie :)

Pod filmem kolega Energetyk skrytykował taką zabawę z nagłośnieniem w samochodzie. Ja do tego podchodzę bardziej na luzie niż kolega energetyk… Nie krytykuję, ani nie popieram, traktuje jako ciekawostkę. Fakt jest jednak taki, że najwięcej osób tego zlotu było skupionych właśnie wokoło tego dudniącego Golfa. Stał tam dosłownie tłum oglądających ludzi, więc coś w tym jest. Wracając do lakierów bo odbiłem tematem w stronę audio. I tu widzisz, kolejny przykład kontrowersyjnego działania dudniącej skrzyni. Niby banalne, a na jej temat jest najwięcej treści tego wpisu oraz pierwsze sekundy filmu i komentarz pod nim na jej temat. Ta metoda się sprawdza. Chcesz zaistnieć, zbijaj skrzynię i zdetonuj decybelami swoje auto. Będzie cool widowisko :)

Tak więc poza pięknym lakierem były też lakiernicze wpadki w postaci pękającej szpachli na bad look’ach czy syfy utopione w lakierze tak jakby ktoś dupą usiadł. Nie chcę tu się czepiać, ale na tym punkcie jestem lekko mówiąc szurnięty :) Więc daruję sobie szersze wywody, a tym bardziej jakiekolwiek zdjęcia tych wpadek, bo może się zrobić nie smacznie. Potwierdza to tylko fakt, że lakiernictwo jednak trudną sztuką jest…

Na zlocie pojawiły się też auta rat style. Na pewno uwagę zwróciło na siebie Polo jak na mój gust 200% rat style. Nie idzie przejść obojętnie obok tego samochodu. Był też garbus moim zdaniem świetnie przygotowany do podkładowania ;)

Spotkałem też znajomego Marcina ze swoją Jettą, to właśnie jego samochód zawita w moim garażu tego roku i mam nadzieję, że tego samego wyjedzie. Będzie sporo roboty przy niej. Zakres prac, od podłogi po dach. Od cięcia i spawania, po polerkę nowego lakieru. Nie mogę się doczekać jak się do Jadzi dobiorę ;)

mini

Zlot ogóle spoko, gratki dla organizatorów. Na pewno będę stałym odwiedzającym zlot VW w Nowym Stawie. A kto wie, może kiedyś wystawię swój projekt. Strasznie mnie robi Corrado, przydała by się taka zabawka i trochę mocy pod nogą. Jak na co dzień jeździ się rodzinną Laguną ma się takie ciągoty szczególnie po takiej imprezie.

Na deser fotki i filmik ze zlotu. Krótki film z ciekawymi furami zlotu

Otagowano , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz