Witam, mam na imię Michał i chciałbym przedstawić moje zmagania z naprawą reperaturki w Sceniku. Zaznaczę, że nie jestem fachowcem tylko cały czas się uczę. Więc wszelkie moje niedociągnięcia są wybaczalne
Uszkodzeniu uległ prawy tylny błotnik – reperaturka (podarunek na parkingu sprawca nieznany )
Wygląd przed naprawą.
Może zdjęcie nie obrazują uszkodzenia ale wgniecenie było spore, że trzeba było naciągać reperaturkę, oraz wyciągnąć profil nadkola bo był wgięty około 2 cm. Szkoda bo nie zrobiłem zdjęcia po wyciągnięciu blachy.
Następne fotki obrazuj nałożoną szpachlę i wyprowadzanie rantów.
Wstępnie szlifierka mimośrodowa do zeszlifowania wstępnego z papierem P150.
Później klocek z papierem P150 i na to P 240 ręcznie a pod podkład P400 na szlifierce mimośrodowej, oczywiście nie za mocno żeby rantów nie zjechać . Przy dłuższych powierzchniach hebel 7×30 dla jednolitej powierzchni. Nie mam zdjęcia ale przy wykańczaniu poszedł jeszcze kontrast dla zobrazowania rantów i wyciągnięcia prawidłowej powierzchni.
Maskowanie auta, przy miejscu naprawy użyłem gazet a resztę auta przykryłem folią.
Położenie podkładu z zastosowaniem pianki aby próg podkładu do starego lakieru był jak najmniejszy.
Demontaż maskowania i wyciąganie powierzchni pod bazę, najpierw P800 wodny później P1500 wodny. Tak żeby było cacy to na koniec P2000 wodny Należy dobrze zniwelować miejsce połączenia podkładu z starym lakierem, żeby nie powstał widoczny próg.
Drzwi zdemontowane ponieważ kawałek wnęki też był zagięty i trzeba było tam dokonać małej naprawy.
Wyczyszczenie powierzchni pod bazę odtłuszczenie oraz użycie ściereczki antystatycznej (niestety brak fotki) Położenie bazy i lakieru bezbarwnego, niestety fotka tylko po aplikacji bezbarwnego. Żeby nie było rantów we wlewie też użyłem pianki (gąbki do wnęk). Aby zniwelować przejście nowego lakieru na stary powstała przerwa w górnej części maskowania i na progu.
Trochę paprochów się przykleiło po aplikacji klaru ale papier P2000 na mokro i polerka z pastą farecla G3 wszystko ładnie usunęła.
Widok po demontażu maskowania.
Drzwi założone i wstępna polerka.
I efekt końcowy
Miało być na ostro odcięte do drzwi a reszta cieniowana lecz widać delikatnie ciemniejszy odcień do drzwi, ale to zależy jak sie stanie do auta. Właściciel nawet tego nie zauważył. Szkoda bo trochę mało fotek porobiłem
Pozdrawiam.
Michał
Naprawa reperaturki? Nazewnictwo chyba „coś nie teges” 😉
Zamiast pianki naucz się „backmaskingu”.
Ogolnie ladna praca ale pod szpachle powinien pójść epoksyd i bezwarunkowo powinieś pocieniować drzwi.
Kiedys kolor Ci tak ladnie nie wejdzie i będziesz jeszcze raz musiał lakierować. Pozdrawiam:)
„Szymek” mógł byś coś napisac wiecej o tym epoksydzie?
dzieki
Chodzi o to ze na gola blache powinno stosowac sie podklad epoksydowy, rowniez po szpachlowaniu mozna a nawet poiwnno sie bezposrednio na wyprowadzona szpachle tak by zamknac warstwe szpachli (przed woda i innymi ustrojstwami)