Opiszę tutaj Jak zrobić stojak lakierniczy obrotowy oraz typu X, pokarzę też jeden mojego pomysłu. Stojaki lakiernicze to niezbędny sprzęt każdej lakierni nawet takiej w garażu. Wypada mieć chociaż jeden stojak obrotowy i jeden typu X.

Ciężko jest je zastąpić jakimiś innymi przedmiotami. Wcześniej korzystałem naprawdę z dziwnych rozwiązań, układałem elementy na stole, suszarce do prania czy desce do prasowania 🙂 Ale to były początki, jakoś trzeba było sobie radzić. Przez takie rozwiązania elementy były niestabilne, tragicznie się je obrabiało do tego miały wpływ na czystość podczas lakierowania. Jako pierwszy opiszę co potrzebne i jakie wymiary elementów są potrzebne do zrobienia stojaka obrotowego.

Stojak obrotowy umożliwia zamocowanie elementów o sporych wielkościach i regulowanie kąta jego położenia. Spokojnie da się na nim powiesić dwie pary drzwi.

Na początek tabela z zestawieniem elementów stojaka obrotowego.

W tabeli znajdziesz informacje o rodzaju materiału, wymiarach, ilości elementów i cenie.
Dodatkowo wszystko podzielone tak by przewieźć to bez problemu samochodem osobowym.
Do mojej Laguny kombi spokojnie weszło przy złożonych siedzeniach, profile dosłownie 20cm wystawały z bagażnika.
Tutaj masz rysunek z elementami stojaka gdzie podane są wymiary i rodzaje profili zamkniętych.

Tutaj galeria fotek które zrobiłem podczas składania stojaka obrotowego.

Podczas kompletowania materiałów do budowy stojaka obrotowego miałem problem ze zdobyciem kółek. Wiadomo można kupić, ale nie o to chodzi w tym ekonomicznym rozwiązaniu. Tutaj warto przekopać szopę dziadka i inne zakamarki i poszukać odpowiednich kółek. Następny trudny element to zębatka odpowiednio gruba do blokowania położenia kąta stojaka. Na upartego można wyciąć coś na podobieństwo zębatki z blachy np.4mm i też się nada. Kolejny problematyczny element to odpowiednia sprężyna. Musi być naprawdę solidna tutaj warto wybrać się na złomowiec i poszukać odpowiedniej sprężyny, no i przy okazji tą zębatkę pewnie dało by się zdobyć. Ja wziąłem taką z jakiegoś stempla od prasy widać ją na fotce w galerii. Podczas budowy tego stojaka najwięcej zabawy było z mocowaniem ramion stojaka. Ja użyłem do tego pocięty profil 30x30x3 oraz płaskownika.

Podczas spawania śrub usuń dokładnie ocynk by zapewnić solidną spoinę. Reszta to praca dość prosta ale niestety żmudna. Nad całością zeszły mi dwa popołudnia po 8h. Jest to najbardziej pracochłonny stojak ale wykonany samemu i na pewno solidniejszy i ma więcej możliwości niż takie najtańsze z Allegro. Odnośnie samych mocowań mała sugestia, ja użyłem drutu 4mm ale w praktyce wyszło, że najlepiej jak by był grubszy i łagodniej gięty tak jak tutaj:

Z drugiej strony pręta do mocowania zrobiłem nacięcia, nieraz takie rozwiązanie się przydaje przy wieszaniu różnych nietypowych elementów. Myślę że na podstawie tej dokumentacji spokojnie zbudujesz swój stojak obrotowy. W razie problemów i pytań zawsze możesz zapytać w komentarzach pod postem albo napisać bezpośrednio do mnie.

[nokaut-offers-box url=’pozostale-do-warsztatu-i-garazu/vidaxl-stojak-lakierniczy-czerwony-8718475968924.html’ classes=’big’ template=’box’ limit=’1′]

Stojak typu X jest bardzo prosty i szybki do wykonania.

Wystarczy pociąć i pospawać elementy profili i wywiercić otwór po środku. Haczyki na łańcuszek i gotowe. Ja pokusiłem się jeszcze o dodatkowe małe wsporniki które super się sprawdzają przy zderzakach. Fajnie stabilizują boczne części zderzaka podczas obróbki. A podczas lakierowania można go dość wysoko na nich powieść i spokojnie odlakierować dolne jego części. A wiadome jest, że jak będziemy lakierować coś co wisi 30cm od posadzki, jest pewne że polecą śmieci. Te dodatkowe wsporniki zrobiłem ze starej deski do prasowania. Na górne ramiona stojaka można założyć piankę izolacyjną do rur i zawinąć ją taśmą maskującą. Trzeba to zawinąć bo wież mi jak zaczniesz lakierować raz podkładem, raz lakierem. Warstwa tego wszystkiego stanie się bardzo twarda i szorstka jak papier ścierny. Wtedy raczej nie można kłaść na to np. Maski którą chcesz lakierować od spodu, bo po prostu ją porysujesz. A tak zrywasz taśmę, naklejasz nową i jest jak nowy.
Tutaj masz tabelę z rozpisanymi elementami:

Tutaj galeria w sumie tylko gotowego stojaka typu X, jest tak prosty do zrobienia, że nie ma co się wiele zagłębiać w detale.

Zrobiłem też taki może trochę wynalazek, stojak na bazie starego lewarka od syrenki. Stojak powstał po to by wspomóc się nim podczas demontażu drzwi. Niestety wszystkie pracę robię samemu i nie ma ich kto przytrzymać. Stojak ma możliwość regulacji kąta i wysokości, można też przesuwać zaczepy stojaka w poziomie. Na dole stojaka są podpory które też można regulować. Dzięki tym regulacjom mogę dostosować go do każdych drzwi i je spokojnie odkręcać nie martwiąc się że spadną czy uderzą w samochód. Oczywiście nie zawsze jest on potrzebny i niezbędny ale finalnie jest jednym z najczęściej używanych przeze mnie stojaków. Dorobiłem też do niego dwie platformy do lakierowania drobiazgów z szczypcami. Kolejna rzecz która super się sprawdza a jest prosta do wykonania. Takie platformy zrobiłem z płaskich płyt z otworami. Można je dostać w większości sklepów budowlanych czy żelaznych. Przyspawałem z jednej strony profil 30x30x2, a z drugiej 25x25x2 dzięki temu mogę je łączyć albo wpinać w inne stojaki.

Tutaj jeszcze galeria tego mojego wynalazku:

Na koniec dla zabezpieczenia przed korozją pomalowałem wszystko farbą podkładową. Zwykłą Nobiles do płotów czarny mat.

Powtórzę się może, w razie pytań można śmiało pisać w komentarzach albo bezpośrednio do mnie.
No i nie zapomnij ocenić ten wpis poniżej 🙂
Pozdrawiam.