Alu 15„i 17„ renowacja.

Witam, przedstawiam kolejne felgi jakie miałem okazje robić w ostatnim czasie. Przy okazji nastepnych felg opisze wady i zalety używanych przeze mnie materiałów.

[ad 9]

 

Te R15 ktoś malował juz wczesniej, ale nie wyszło tak jak powinno.
Było widać dużo głębokich rys, oraz w niektórych miejscach była dość gruba „kasza”, prawdopodobniej nie było dobrze odtłuszczone.

IMG_20160227_084239IMG_20160227_084230

A więc do roboty!
Na początek szlifierka oscylacyjna i papier P 80, okazało sie ze felgi były lakierowane juz kilkakrotnie, jakims dziwnym lakierem ponieważ warstwy były jakby nie utwardzone.
Pozatym na jednej feldze naliczyłem 12 warstw lakieru, to dośc sporo.

IMG_20160227_135526IMG_20160227_140144IMG_20160227_140202IMG_20160317_191940IMG_20160317_191958IMG_20160319_081647

Gdzie nie dało się dojść szlifierką, matowałem papierem p150 ręcznie oraz kłókniną ścierną szarą. Tak przygotowane felgi przemyłem odtłusciłem i zapodkładowałem w dwóch cienkich warstwach podkładem akrylowym IVAT 5:1 w dwóch cienkich warstwach.

IMG_20160319_084438IMG_20160319_085839

Podkład zostawiłem na kilka dni aby dobrze dosechł i usiadł na rysach. Podkład matowałem papierem P600 na mokro i w zakamarkach włókniną szarą, starałem sie idealnie wyprowadzić powierzchnie by nie było widac rys. Powinienem jeszcze na koniec wykończyc p800 na mokro ale uznałem ze  nie trzeba. Tak przygotowane felgi umyłem i odtłuściłem przygotowując do lakieru.

Lakierowałem lakierem dedykowanym do felg, ale na jego temat wypowiem sie przy okazji nastepnego postu, powiem tylko tyle ze na ten lakier musialem aplikować klar jak na normalną bazę. Lakierowałem na 1,5 warstwy. I tu zaczął sie problem, po przeschnieciu lakieru, były widoczne głębokie rysy. Nie wiem teraz czy to podkład tak usiadł podczas lakierowania czy po prostu nie wyciałem wszystkich nierównosci na podkładzie. No nic, zostawiłem do nastepnego dnia. Zmatowałem jeszcze raz p 600 na mokro całość, przygotowałem i lakieruje.

Podejscie drugie też nieudane, widac drobne rysy i w dwóch miejscach podkład sie podniósł. Ręce mi opadły, ale mimo wszystko prysnąłem na koniec klarem. I dobrze zrobiłem, Następnego dnia zmatowałem ferelne miejsce papierem 400 na mokro potem 600, okolice tego miejsca potraktowałem 1500na mokro delikatnie by zmatować tylko klar. Przemyłem odtłuścilem i zrobiłem miejscową zaprawke, delikatne 3 warstwy lakieru na miejsce podniesienia podkładu, i potem wpyłka klarem, wyszło to przyzwoicie, niestety nie mam zdjęć z każdego tego procesu.   Równolegle malowałem tez r17, miały delikatne otarcia od krawężnuików które zeszły juz przy pierwszym szlifie oscylacyjną, technologia prac taka sama, z tym że przy tych udało mi się to zrobić raz.

IMG_20160322_190820IMG_20160324_192735IMG_20160324_205959IMG_20160402_095907IMG_20160402_095915IMG_20160402_100233 IMG_20160402_100226

Dziekuję za uwagę i pozdrawiam.

[rate]
[ad 3]

Otagowano , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz