Dostałem kiedyś reflektory do spolerowania. Były w opłakanym stanie. Nic już przez nie nie było widać. Wiem że polerowanie to nie jest trwały efekt i obecnie lakieruję ale od czegoś było trzeba zacząć 🙂 Prace zaczynam w tym przypadku ok p800 na wodę, później p1200,1500,2000,2500 i polerka pastami menzerna bez wody i oto taki efekt 🙂
Ostatnio też sąsiadowi polerowałem lampy w Matizie. Lampy były żółte i matowe, użyłem papierów 1500, 2000, oraz 2500 beż bawienia się w niższe gradacje. Paste użyłem farecla G3 oraz na wykończenie Menzerna sf3500 jest rewelacyjna. Efekt jest taki że nawet nowe tak nie wyglądają, szkoda tylko że nie pomyślałem aby zdjęcia zrobić przed i po.
Ostatnio polerując swój samochód użyłem pasty menzerna 1100 oraz na wykończenie menzerna 3500. O ile nie mam żadnych zastrzeżeń do menzerny 3500 o tyle 1100 strasznie schnie w niskich temperaturach ok 12 stopni szybko zużywając gąbkę i utrudniając pracę. Może dobra jest w przedziale 20-25 stopni na razie jej nie stosowałem w takich warunkach więc ciężko powiedzieć. Plus jest taki że jak to pasty na sucho nie robi syfu ale przy obecnych temp. wolę korzystać z farecli na wstępnym etapie.
Cenne wskazówki, ale proszę poprawić tytuł na „Reflektorów” 🙂
A znacie może firme Meguiars ?
przymierzam sie do polerki moich lefrektorów w terracanie i w zasadzie mam zamiar wstepnie zrobić szlifa papieami a potem pasta, no i moje pytanko czy te ktore posiadam wystarczą? pasta meguiars m105 i m 205, co wy na to?