Każdy z nas kiedy na jego ukochanym autku pojawi się rdza, zastanawia się jak można byłoby się jej pozbyć i najlepiej tanim kosztem. Wiadomo najlepiej skorodowaną blachę wypiaskować i zabezpieczyć bądź wyciąć skorodowaną cześć i wspawać nową reperaturkę ale wiadomo nie każdy ma z nas profesjonalny sprzęt. A wiec może tańsza alternatywa ? Tak owszem mata szklana i żywica.
Co będzie nam potrzebne :
wiertarka
szczotka druciana na wiertarkę oraz ręczna
zmywacz sylikonu
szpachla poliestrowa i utwardzacz
mata szklana zraz z żywicą i utwardzaczem do niej
papier ścierny o grubym ziarnie
papiery ścierne do przygotowania elementu do lakierowania ( odsyłam Was do artykułów Pana Krzysztofa który bardzo dokładnie to opisał
podkład epoksydowy
podkład akrylowy
baza
klar
kompresor
pistolety lakiernicze do podkładów oraz bazy i klaru
maska przeciwpyłowa
maska lakiernicza
rękawice
A więc od początku kiedy nasz element jest mocno skorodowany ze możemy przełożyć palce na druga stronę. Zaczynamy od oczyszczenia z rdzy elementu a następnie wycinamy skorodowana blachę ale co najmniej z 1 cm zapasem na blachę całkowicie zdrowa inaczej nasza naprawa nie będzie miała sensu a rdza szybko powróci. Gdy mamy wyciętą skorodowana blachę czyścimy okolice miejsca od wewnątrz a na zewnątrz mocno rysujemy blachę gruboziarnistym papierem ściernym w celu nadania przyczepności żywicy . Zapoznajemy się z karta techniczna żywicy a następnie bierzemy 3-4 paski maty kładziemy na równej powierzchni i zalewamy żywica z utwardzaczem i czekamy aż wyschnie. Wiadomo mata szklana zrobi się twarda a każdy pewnie zapyta jak to przykleić jeśli np naprawiamy rant błotnika który ma nieregularny kształt ??
A więc wycięte miejsce o nieregularnym kształcie dzielimy na proste elementy mierzymy i tniemy nasza układankę z twardej maty z około 2-3 milimetry większym zapasem niż wycięta blacha . Gdy się z tym uporamy urabiamy odrobinę szpachli zalecam dodanie ciut więcej utwardzacza. I teraz najważniejsze od wewnątrz naprawianego elementu np błotnika. Nakładamy na nasze wycięte elementy po bokach szpachle i przyklejamy do blachy ale od wewnątrz i tak każdy element z naszej układanki. Czekamy 30-40 minut i szlifujemy nadmiar szpachli. Po tym zabiegu jesteśmy na półmetku. Kolejna czynnością jest wycięcie maty idealnie na miejsce wyciętej blachy miejsce gdy to zrobimy kładziemy mate i zalewany żywica czynność powtarzamy do momentu aż blacha i warstwy żywicy i maty będą idealnie na równi ewentualnie z delikatną górka gdy nam to wyschnie od spodu nakładamy 4-5 warstw większych niż wycięty element i zalewamy żwyicą i tutaj uwaga zalecam użycie około 1.5 razy dawki utwardzacza niż zaleca producent.
A tutaj schemat jak wyglada to w praktyce :
Kolejnym etapem jest już tradycyjne przygotowanie i obróbka. Jeśli zrobiliście mata na równi z blacha to jest ok i szlifujecie to papierem a następnie na wyrównanie dajecie szpachle. Szpachla jest niezbędnym elementem do położenie powłoki lakierniczej a czemu ?? Z prostego powodu na żywice nigdy nie kładziemy lakierów gruntów itp. A jeśli chce ktoś się przekonać to może poeksperymentować 😉 Natomiast jeśli zrobiliście z górka to musicie to bardzo dobrze wyszlifować zęby potem nie okazało się ze po nałożeniu szpachli alby zgubić wasz garb musicie kitować po 20cm błotnika żeby zgubić różnicę 🙂 Po wyszlifowaniu szpachli kładziemy podkład epoksydowy akrylowy bazę i bezbarwny cieszymy się wykonana praca.
Jak przygotować element do lakierowania dokładnie opisał Pan Krzysztof wiec proszę odnieść się do jego publikacji na tym blogu.
Brak zdjęć z naprawy ponieważ naprawa została wykonana ponad 2 lata temu auto sprzedane dodam ze naprawa przetrwała próbę czasu i nic się nie działo ani nie odchodziło. Wiedzę którą tutaj przekazuje pozyskałem z internetu oraz licznych filmów na YT a także publikacji lakierniczych.
Przedstawiony opis jest poradnikiem jak tanio można usuną rdze natomiast jest to metoda bardzo pracochłonna i dla ludzi cierpliwych porównując w tym samym czasie możemy wstawić reperaturkę tylnego błotnika i polakierować podkładem a tutaj tylko wykonujemy mała reperaturkę Jednak dla tych co nie maja sprzętu metoda według mnie daje bardzo dobre efekty ale jak wiadomo wszystko zależy jak ja wykonamy przypominam ze w tych pracach jest nie wskazany a pośpiech jest bardzo złym doradca.
Nie biorę odpowiedzialności za wady lakiernicze, złe wykonana naprawę elementu czy niewłaściwe użycie środków lakierniczych !!
Kiedys lepiłem tym dziury w aucie. Duzo zabawy, klejące się wszedzie nitki, tak o. Jak ktos nie ma czym tego zrobic lepiej, albo nie chce wydawac na blacharza to mozna od biedy robic.
dobra sprawa
chciałem u siebie spróbować tak naprawić nadkola , nawet nie wiedziałem że tak można, a tu miłe zaskoczenie – instrukcja 🙂
jakieś minusy naprawy ??
Żywica poliestrowa nie ma przyczepności do stali, oraz ma potężny skurcz, który trwa nawet kilka miesięcy.
Oczywiście nie mówię, że tak nie wolno.
Jak najbardziej można, z tymże trzeba pamiętać o jednej ważnej sprawie.
Żywica tylko i wyłącznie na zmatowany epox z obu stron powierzchni naprawianej, oraz trzeba się liczyć, że po jakimś czasie może być widać naszą łatkę pod lakierem bo, żywica zwyczajnie siądzie.
a żywica epoksydowa ?? bo o takiej myślałem, jeżeli dobrze pamiętam jest lepsza, bardziej wytrzymała !?
albo ..wstawka z blaszki (jak by się miało spawać) ale od tyłu przyklejona żywicą epoksydowa i matą szklaną ? tak że zły wpływ żywicy będzie mocno ograniczony ????
Jeśli masz migomat wstaw reperaturke i po problemie naprawe matą to potem możesz ręką wydrzeć ze tak powiem w błotnikach moim aucie robiłem matami skorodowane ranty ale na to idą plastikowe nakładki więc mi nie zależało na wyglądzie. Oglnie beznadziejnie trzyma się to blachy ale jak masz zderzak bądź nakładki na progi z laminatu idealnie nadaje się do ich naprawy. Planuje kupić migomat bo szkoda czasu na rzeźbenie tym dziur w karoserii 🙂
Kiedys lepiłem tym dziury w aucie. Duzo zabawy, klejące się wszedzie nitki, tak o. Jak ktos nie ma czym tego zrobic lepiej, albo nie chce wydawac na blacharza to mozna od biedy robic.
dobra sprawa
chciałem u siebie spróbować tak naprawić nadkola , nawet nie wiedziałem że tak można, a tu miłe zaskoczenie – instrukcja 🙂
jakieś minusy naprawy ??
Żywica poliestrowa nie ma przyczepności do stali, oraz ma potężny skurcz, który trwa nawet kilka miesięcy.
Oczywiście nie mówię, że tak nie wolno.
Jak najbardziej można, z tymże trzeba pamiętać o jednej ważnej sprawie.
Żywica tylko i wyłącznie na zmatowany epox z obu stron powierzchni naprawianej, oraz trzeba się liczyć, że po jakimś czasie może być widać naszą łatkę pod lakierem bo, żywica zwyczajnie siądzie.
a żywica epoksydowa ?? bo o takiej myślałem, jeżeli dobrze pamiętam jest lepsza, bardziej wytrzymała !?
albo ..wstawka z blaszki (jak by się miało spawać) ale od tyłu przyklejona żywicą epoksydowa i matą szklaną ? tak że zły wpływ żywicy będzie mocno ograniczony ????
Jeśli masz migomat wstaw reperaturke i po problemie naprawe matą to potem możesz ręką wydrzeć ze tak powiem w błotnikach moim aucie robiłem matami skorodowane ranty ale na to idą plastikowe nakładki więc mi nie zależało na wyglądzie. Oglnie beznadziejnie trzyma się to blachy ale jak masz zderzak bądź nakładki na progi z laminatu idealnie nadaje się do ich naprawy. Planuje kupić migomat bo szkoda czasu na rzeźbenie tym dziur w karoserii 🙂
właśnie migomatu nie mam, mam zwykłą transformatorową spawarkę
to w takim razie, przygotuję sobie wszystko i pojadę by mi podspawali i tyle
Dokładnie żywicą kleją auta handlarze ,,do żyda” heh
Ooo to jakiś kulturalny handlarz musiał być. Kolega po usunięciu szpachli znalazł blaszkę z puszki po piwie, która zaślepiała dziurę w progu 😉
https://www.youtube.com/watch?v=kRvzjN1kC6Q
kulturalny handlarz w polsce??? nie istnieje, pracowałem w warsztacie wiec wiem jak oni działają, pozdrawiam kupujących auta sprowadzone
Bardzo przydatne artykuły, szczególnie dla „samosiów”, którzy nie chcą oddać auta w cudze ręce