Audi A4 B5 1.9 turbo Diesel – Renowacja samochodu

Dzień dobry, wpadłem żeby napisać nieco o moim Audi A4 kolor ciemny granat, i pochwalić się swoją pierwszą nie codzienną pracą związaną z renowacją tego samochodu. Pierwsze co chce napisać to wielkie dzięki do autora stronki jaktozrobilemwgarazu.pl , jest Pan świetnym gościem rewelacja. Każdy początkujący ma tutaj niesamowitą sferę, wolność, swobodę do przyglądania się uczenia się z Pana garażu. Świetne filmiki z zaznaczeniem najmniejszych szczegółów. Brawo za chęci i zaangażowanie. Postaram się dopomóc stronie internetowej i pobudzę Was do zaangażowania się w tę „zabawę”.

Zapraszam do uczenia się, lektury.

A więc co jest moim celem napisania tego wpisu. Moim zadaniem które sobie wytyczyłem jako główne to renowacja samochodu, jakim jest Audi A4 b5 z 1999 roku. Jest to klasyczny Diesel z turbodoładowaniem o mocy 90 koni mechanicznych, niezawodna jednostka diesla. Spalanie na granicy 5,5-6 litrów trasa do 6-7 w mieście przy na prawdę dynamicznej jeździe. Jest to więc jedno z najtańszych Audi jakimi jeździłem z niezawodnymi silnikami, nie myśląc już o nowych Audi o których dużo nie wiem, więc i nie opiszę. 🙂 Auto o kolorze granatowym dokładne oznaczenie koloru to LY5K, z bardzo przyjemnym niebieskim szyciem oraz wnętrzem samochodu. Może na początek napiszę coś o historii auta które użytkuję na co dzień jako osobiste auto.

Audi zakupiłem od Pana który sprowadził auto z Niemiec gdzie stan licznika wynosił jakieś 240,000 tysięcy kilometrów, Pan zrobił nim kolejne 40 tysięcy i postanowił auto sprzedać. Więc kupiłem jak na 3 lata temu auto ze stanem 273 tysięcy kilometrów. Ale żeby auto miało tupet to tylu latach postanowiłem zająć się mechaniką oraz lakierem, czyli odnowić auto na klasycznego OldTimera. Przez 3 lata zrobiłem po kolei następujące czynności by autem można było jeździć, rozpiszę po kolei, co zostało wymienione po zakupie samochodu:

-Rura od InterCoolera do turbo sprężarki (była dziurka w którymś miejscu musiałem kupić dobrej jakości zamiennik tuż po kupieniu auta)

– Wymienione filtry i olej

-Zregenerowana pompa paliwa

– Cewka idąca nad silnikiem z której wyciekał olej na silnik, teraz za chiny nie przypomnę sobie jak ten element się nazywa, taki okrągły nad wtryskami paliwa 😛

z – rozrząd wymieniany jakieś 40 tys. km temu (obecny przebieg to 360 tysięcy)

y – wymieniałem klocki z przodu i z tyłu oraz tarczę hamulcowe, kilka dni temu wymieniłem klocki przód, po dotarciu starych tarcz i klocków zamierzam kupić nowe bosch lub ATE. Porządne hamulce. Warto pamiętać, że hamulce w samochodzie czy to lato czy to zima są najważniejszym elementem samochodu. Więc trzeba je sprawdzać.

Samochód więc pod względem mechanicznym nie ma czym zawieść. Ale pojawił się pewien problem z elektryką, z początku oniemiałem bo nie miałem pojęcia co to może być.

Chodzi o główne kable elektrykę znajdującą się pod wycieraczką, jest tam cała elektryka samochodu, widocznie po latach zaczęło się coś dziać no i?…. I niestety dosłownie wszystkie kable kabelki przewody od świecy żarowej świateł kierunkowskazów wewnętrznego oraz zewnętrznego oświetlenia pojazdu,

elektryka szyb, nawet silnik oraz turbo przy jeździe przestały działać. Auto szło odpalić tylko i wyłącznie w trybie awaryjnym po załączeniu kierunkowskazów awaryjnych, po 4-5 odpaleniach przestał działać nawet tryb awaryjny, można było przekręcić kluczyk tylko w stacyjce bo tam elektryka idzie osobno z zapłonu z tego co się nie mylę. O mało nie wypaliłem auta a cała elektryka była do wymiany.

Tutaj zamieszczę filmy oraz zdjęcia a na końcu link do całego albumu z naprawy mojego Audi A4.

Film gdy cały samochód przestał działać oprócz trybu awaryjnego.

I stąd też pytanie. Lakierowałem maskę którą widać na filmie, i powstała skórka pomarańczowa, pytanie jak? czemu?(proszę się przyjrzeć, widać na filmie jak pokazuję różnicę pomiędzy patrzeniem z góry a pod kątem)…. Zaczniemy od tej maski. Cała maska była gładka po zapodkładowaniu warstwą akrylową. Szlifowałem ją papierami o różnych gradacjach przed i po nałożeniu warstwy akrylu. Baza lakier LY5k położyłem w trzech cienkich warstwach. Mimo starań nie wyszło najlepiej, ale zanim krótko i zwięźle napiszę o masce samochodu, chcę by było treściwiej.

Maskę samochodu zdjąłem na czas wyprowadzania maski. W czym rzecz. Z całego samochodu po dwóch latach zaczął schodzić bezbarwny, głównie maska dach i okolice dachu i pojawiało się mnóstwo łat z którymi można było się bawić bez końca, zdzierając bezbarwny końcówkami palców czy plastikowej szpachelki. Został tylko podkład który był w ładnym stanie. Więc wpadłem na pomysł by szlifierką i papierem o gradacji 320 zeszlifować resztę bezbarwnego z elementu. Następnie bezpośrednio nałożyć dwie warstwy podkładu akrylowego, wpierw dla próby położyłem biały podkład akrylowy na to czarny podkład akrylowy. Wyszło rewelka. Po wyschnięciu została taka chropowata warstwa więc tą warstwę trzeba wyprowadzić papierami, proponuję p800-p1000 jako szlif chropowatej powierzchni „Na Morko!”  a następnie poziom wyżej czyli 1200 lub 1500 już jako wykończenie. Wyżej nie polecam gdyż bardzo gładko, wręcz mikroskopijnie wyprowadzona powierzchnia może mieć negatywny wpływ na przyczepność lakieru bazowego do podłoża. Powierzchnia ma być przygotowana wyprowadzona gładko, w miejscach gdzie maska łączy się z błotnikiem lewym i prawym czyli po bokach podkładu musi być mniej, wtedy maska nam wyjdzie o wiele lepiej. Natomiast cała powierzchnia maski pokryta dwoma warstwami cienką i pełną akrylu. Musimy uważać na każdy element maski by była elegancko przygotowana pod lakier bazowy.

Tutaj zdjęcie po dwóch warstwach akrylu i jego szlifie na mokro.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/e05171f9e1bde446

Szlif wykonałem papierami p1000-p1500 na morko, wykonując okrężne ruchy i wyprowadzenie na przejściach. Papier moczymy w wodzie przez 15-20 minut następnie polerkę akrylu wykonujemy maczając papier w wodzie, aż do uzyskania gładkiej powierzchni w każdym calu. Jak się przyjrzycie na elemencie dotarłem do białego podkładu akrylowego ale nie poprawiałem tego, gdyż po nałożeniu warstwy bazowego nie będzie widać specjalnie przetarć (Uwaga tutaj mówię o moim przypadku, na innych maskach gdy nakładamy szpachlę trzeba ładnie ją wyprowadzić przed akrylem, tutaj nie bardzo było co szpachlować bo maska była w dobrym stanie więc NIE Nakładałem szpachli)

http://www.fotosik.pl/zdjecie/c66c01f5b5c78c74

Gdzie nie gdzie przydałaby się poprawka jak choćby tutaj na kantach maski. Po szlifowaniu ręcznym kantów, pojawiły się delikatne przebicia. W rogach.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/175343651115a70e

I przy spryskiwaczach. Gdy wszystkie zakamarki były już gotowe przystąpiłem do pierwszej warstwy. Niestety tutaj jak każdy poczatkujący lakiernik o czymś musiałem zapomnieć przeoczyć czy spiepszyć. Nie mam regulatora ciśnienia pod pistolet, więc mój kompresor ładuję nam maksymalne ciśnienie co dało duży rozprysk. Tutaj pierwsza warstwa.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/6f417f93ada1e4ae

http://www.fotosik.pl/zdjecie/47c83ae4c5f51495

5 minut po pierwszej warstwie widać jeszcze minimalne zacieki, ale po odparowaniu nie było większej lipy. Po 12-15 minutach druga warstwa lakieru bazowego, trochę się zamachnąłem jak na pierwszy raz więc nie wyszło najlepiej.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/148b550c072dd9b8

http://www.fotosik.pl/zdjecie/7854214a97a03fa6

Po 10-12 minutach można było już kłaść trzecią warstwę. A oto trzecia, już się przyłożyłem konkretniej. Czyli końcowa praca.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/7c9cde76c6d78110

http://www.fotosik.pl/zdjecie/3cfbde387619bd81

Niestety tutaj kolejny problem, jak widać lakier wyszedł elegancko ale miałem problem z bezbarwnym. Z powodu, że nie posiadałem jeszcze ciśnieniomierza, lakier bezbarwny był dosyć mocno wytryskiwany z pistoletu i pod wpływem ciśnienia leciała wielka chmura która nam marszczyła bezbarwny, choć nakładałem z dalsza, powstała tak zwana skórka pomarańczowa. Co mam zrobić?

Cała praca poszła na marne a także materiał, ponieważ idealnie nie mogłem tego wyprowadzić. Powstała skała zamiast cienkiej ładnej powierzchni. Proszę o jakieś porady!!! Dzięki za czytanie i oglądanie. Pozdrawiam! :):):)

To na tyle. W następnym artykule napisze co z całym samochodem. Proszę o uwagi i opatrzność to moja pierwsza praca amatroska. Dziękuję! 🙂

Otagowano .Dodaj do zakładek Link.

2 odpowiedzi na „Audi A4 B5 1.9 turbo Diesel – Renowacja samochodu

  1. mich77bor komentarz:

    Napisałeś wiele o usterkach samochodu, a o swoim warsztacie nic. Żeby Ci pomóc w lakierowaniu, napisz coś o kompresorze, przewodach, pistoletach. Nie wiemy jak były mieszane lakiery, ile dałeś rozpuszczalnika ? Niestety, ale to że nie zdemontowałeś grilla to poważny błąd.

  2. pei komentarz:

    Dokładnie jak pisze mich77bor, za duże ciśnienie; no ludzie reduktor pod pistolet kosztuje 25 zł
    – nie nie napisałeś jaki masz pistolet?
    – jaki lakier bezbarwny, proporcje, % rozpuszczalnika

Dodaj komentarz