Na błotnik położyłem jedną warstwę podkładu epoksydowego NOVOL w spreyu,czy na taki podkład mogę położyć podkład epoksydowy NOVOL PROTECT 360 pistoletem.
Wszelkie materiały lakiernicze, a w szczególności środki ochrony antykorozyjnej między innymi grunty 1K, maja znacznie słabsze właściwości antykorozyjne. W Twoim przypadku jeśli zależy Tobie na bdb zabezpieczeniu antykorozyjnym wypada usunąć warstwę gruntu 1K i dopiero wtedy aplikować grunt 2K. W niektórych sytuacjach może tez nastąpić podnoszenie powłoki.
dzięki za informację.A myślałem że mi się uda.Próbowałem położyć bazę i po położeniu pierwszej warstwy od razu widać było że trzeba będzie wszystko drzeć i zastosować się do Twoich wskazówek
To proszę o jeszcze jedną radę ,co mam zrobić w miejscach gdzie przetarłem się w kilku miejscach przez podkład akrylowy do epoksydu?Czy konieczne jest szlifowanie i ponowne podkładowanie akrylem?
MusiDzień dobry. Mam takie pytanie. Musiałem pokleić zderzak ,później poszpachlowałem i położyłem podkład akrylowy ale że nie miałem miejsca w garażu więc założyłem go na samochód i wystawiałem na zewnątrz (na deszcz i śnieg). Teraz gdy przyszedł czas na położenie bazy itd. mam wątpliwości czy mogę zakończyć cały proces malowania. Czytałem że szpachla bardzo chłonie wodę, czy przez podkład akrylowy woda nie dostała się do szpachli. Co zrobić żeby później nie podniosło warstwy bazy czy lakieru.
Jeżeli chodzi o przetarcia do epoksydu to z tym nie ma problemu, można kłaść kolejne warstwy.
Z tym zderzakiem to nie ma pewności, najlepiej jakbyś go wysuszył w suchym miejscu, tylko bez grzania opalarką itp Odtłuścić i powinno być dobrze, to plastik, z metalem myślę była by inna sprawa.
No i stało się, jednak na takie podłoże jak pisałem o moim zderzaku nie można dalej malować.Położyłem podkład koloryzujący i pomarszczyło ja jak stara babę.musiałem wszystko zedrzeć i zacząć od początku.Ale po położeniu warstwy bazy na podkład koloryzujący znów to samo ale w jednym miejscu (jak widać na zdjęciach).Po natrysku pierwszą warstwę lakieru bezbarwnego zmarszczki trochę się wygładziły.Teraz jest pytanie co zrobić żeby nie malować całego zderzaka? Ale żeby to jakoś wyglądało,bo to jest górny narożnik.W tym miejscu może być trochę więcej szpachli bo tam było pęknięcie i ona trzyma wilgoć
Wszelkie materiały lakiernicze, a w szczególności środki ochrony antykorozyjnej między innymi grunty 1K, maja znacznie słabsze właściwości antykorozyjne. W Twoim przypadku jeśli zależy Tobie na bdb zabezpieczeniu antykorozyjnym wypada usunąć warstwę gruntu 1K i dopiero wtedy aplikować grunt 2K. W niektórych sytuacjach może tez nastąpić podnoszenie powłoki.
dzięki za informację.A myślałem że mi się uda.Próbowałem położyć bazę i po położeniu pierwszej warstwy od razu widać było że trzeba będzie wszystko drzeć i zastosować się do Twoich wskazówek
To proszę o jeszcze jedną radę ,co mam zrobić w miejscach gdzie przetarłem się w kilku miejscach przez podkład akrylowy do epoksydu?Czy konieczne jest szlifowanie i ponowne podkładowanie akrylem?
MusiDzień dobry. Mam takie pytanie. Musiałem pokleić zderzak ,później poszpachlowałem i położyłem podkład akrylowy ale że nie miałem miejsca w garażu więc założyłem go na samochód i wystawiałem na zewnątrz (na deszcz i śnieg). Teraz gdy przyszedł czas na położenie bazy itd. mam wątpliwości czy mogę zakończyć cały proces malowania. Czytałem że szpachla bardzo chłonie wodę, czy przez podkład akrylowy woda nie dostała się do szpachli. Co zrobić żeby później nie podniosło warstwy bazy czy lakieru.
Jeżeli chodzi o przetarcia do epoksydu to z tym nie ma problemu, można kłaść kolejne warstwy.
Z tym zderzakiem to nie ma pewności, najlepiej jakbyś go wysuszył w suchym miejscu, tylko bez grzania opalarką itp Odtłuścić i powinno być dobrze, to plastik, z metalem myślę była by inna sprawa.
No i stało się, jednak na takie podłoże jak pisałem o moim zderzaku nie można dalej malować.Położyłem podkład koloryzujący i pomarszczyło ja jak stara babę.musiałem wszystko zedrzeć i zacząć od początku.Ale po położeniu warstwy bazy na podkład koloryzujący znów to samo ale w jednym miejscu (jak widać na zdjęciach).Po natrysku pierwszą warstwę lakieru bezbarwnego zmarszczki trochę się wygładziły.Teraz jest pytanie co zrobić żeby nie malować całego zderzaka? Ale żeby to jakoś wyglądało,bo to jest górny narożnik.W tym miejscu może być trochę więcej szpachli bo tam było pęknięcie i ona trzyma wilgoć