Samo spisanie umowy i odebranie zapłaty to nie koniec przygody związanej ze sprzedażą samochodu. Okazuje się, że aby uniknąć problemów i zabezpieczyć się na przyszłość, należy odwiedzić kilka urzędów itd. Warto też zadbać o to, aby umowa sprzedaży pojazdu zawierała wszystkie niezbędne elementy. Jak widać więc, sprzedaż auta to wiele formalności.
Umowa
W umowie powinny się znaleźć dokładne informacje na temat pojazdu wraz ze spisem jego ewentualnych wad. Trzeba też określić w niej, kto zapłaci podatek od czynności cywilnoprawnych. Dobrze jest też sprawdzić, komu się auto sprzedaje. Dane znajdujące się w umowie muszą zgadzać się z tymi z dowodu osobistego.
Wyrejestrowanie
Poza tym właściciel pojazdu zarejestrowanego ma obowiązek zawiadomić urząd w terminie 30 dni o jego zbyciu – sprzedaży czy darowiźnie. Co ciekawe, za przekroczenie tego terminu nie obowiązuje żadna kara, nie ma bowiem w tym przypadku żadnych przepisów wykonawczych. Nie oznacza to jednak braku problemów. Wiele zależy od nowego właściciela samochodu. Jeśli i on nie zgłosi zakupu do swojego wydziału komunikacji, to wszystkie wykroczenia będą spadały na dotychczasowego właściciela auta. Wprawdzie sytuację można potem wyjaśnić, ale wymaga to czasu.
Podatek
Oprócz tego trzeba pamiętać, że każda transakcja sprzedaży jest opodatkowana. Wyjątkiem od tej reguły są tylko samochody o wartości niższej niż 1000 złotych. Podatku od czynności cywilnoprawnych nie płacą też osoby, które kupują samochód z komisu, a więc od firmy czy osoby fizycznej, która prowadzi działalność gospodarczą. Panuje powszechnie przekonanie, że kwestią płatności podatku powinien zając się nabywca auta. W rzeczywistości jednak nie ma przeszkód, aby podatek zapłacił sprzedający. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób zostanie skonstruowana umowa sprzedaży pojazdu. Przez pięć lat należy też przechowywać dowód wpłaty. Okazuje się też, że obowiązek podatkowy powstaje też wówczas, gdy auto sprzedane zostało drożej, niż kupione, ale przed upływem 6 miesięcy od chwili jego zakupu.
Ubezpieczenie
Już za nami czas, kiedy po sprzedaży auta można było odzyskać część składki OC. Obecnie polisa OC niejako z automatu przechodzi na nowego właściciela samochodu. Sprzedając auto, jego dotychczasowy właściciel musi przekazać nabywcy ubezpieczenie oraz w okresie 30 dni zawiadomić o tym fakcie firmę ubezpieczeniową. Warto zrobić to jak najszybciej, zwłaszcza gdy zbliża się termin zapłaty kolejnej składki OC. Co powinno znaleźć się w składanym ubezpieczycielowi zawiadomieniu? Przede wszystkim dane starego i nowego właściciela samochodu, a w przypadku firm adres siedziby i jej numer REGON. Sprzedający może natomiast starać się o zwrot niewykorzystywanej składki ubezpieczenia komunikacyjnego, ale tylko w przypadku wypowiedzenia przez nabywcę umowy OC w czasie 30 dni od dnia zakupu auta.
Warto pamiętać, że załatwienie formalności po sprzedaży auta nie zajmuje wiele czasu i co więcej – nic nie kosztuje. Dlatego tym bardziej warto o tym pamiętać. W przeciwnym wypadku trzeba się liczyć z pewnymi problemami.