Kilka tygodni temu, dostałem sms’a od kolegi, w którym pisał, że jego ojciec miał wypadek no i czy nie chciałbym zerknąć na auto w celu ewentualnej naprawy. Myślę sobie… Słowo wypadek brzmi już poważnie i od razu zbudowałem sobie w głowie obrazek samochodu totalnie zniszczonego. No, ale cóż kolega w potrzebie no i ta ciekawość… Poprosiłem o zdjęcia, kolega przesłał mi na maila taki pakiecik fotek.
Na pierwszy rzut oka wrażenie paskudne, ale po głębszej analizie pomyślałem, że nie jest tak najgorzej. Nie miałem zbytnio weny na większą robotę, tym bardziej, że zbliżał się mój urlop. Miałem zwyczajnie chęć lenić się w tym czasie, przy grillu z piwkiem w ręku 🙂 Trochę się broniłem przed tym zadaniem, ale finalnie dałem się namówić i podjąłem się tej pracy.
OK, więc do rzeczy.
Analiza i plan naprawy…
Zaczynając od tyłu auta mocno dostał błotnik i nadkole łącznie z nadkolem wewnętrznym, najchętniej bym go wyciął i wstawił nową blachę. Niestety trzeba było ciąć koszty naprawy i błotnik musiałem wyklepać i ogarnąć bez jego wymiany.
Drzwi tylne dostały na tyle mocno, że odkształciła się ramka drzwi, a poszycie było mocno pogięte. Klepanie tego nie miało większego sensu tym bardziej, że całe używane drzwi w przyzwoitym stanie można kupić już za 100 – 150zł.
Drzwi przednie nie wyglądają najgorzej, są dwa łagodne wgniecenia. Jedno na samym środku i na dole pod klamką na poziomie listwy, oraz wbita klamka około 1 cm poniżej płaszczyzny drzwi. Tutaj już postanowiłem je naprawić bez wymiany. Decyzja o klepaniu tych drzwi nie była zbyt opłacalna dla mnie. Spędziłem nad nimi tyle godzin, że jakby policzyć roboczo godziny kupiłbym spokojnie dobre drzwi za to, a użyte materiały są już czystą stratą. Ale potrzebowałem materiałów do nagrania obiecanego filmu „Jak zrobić drzwi idealnie proste”, co udało się zrealizować, a film pojawi się pewnie za jakiś czas na moim kanale YT.
Przedni słupek ma sporą wgniotę, tutaj trzeba będzie blachę przywrócić do poprzedniego kształtu.
Błotnik przedni totalnie zniszczony, ewidentnie do wymiany, koszt przyzwoitej używki to około 70-100zł, więc wymieniam.
Przedni zderzak składa się z trzech elementów. Górna lakierowana do naprawy. Spawanie plastiku, naprawa mocowań i lakierowanie całości. Dwa pozostałe czarne elementy zderzaka były całe, wystarczy tylko naprawić ich mocowania.
Z drobiazgów pozostało do naprawy mocowanie chłodnicy z tworzywa sztucznego, które tworzy całość elementu pasa przedniego i raczej jego wymiana nie wchodzi w grę. Jest tylko pęknięte z prawej strony.
Połamane wszystkie mocowania prawego reflektora, czyli znowu spawanie plastików z odbudową mocowań włącznie.
Prawe lusterko totalnie zniszczone, więc do wymiany na nowe.
Potłuczony klosz tylnej lamy tutaj też wymiana lampy na nową.
Prace rozpocząłem od demontażu wszystkich elementów tak by pozostała sama karoseria. Przy okazji rozbiórki przednich elementów babrałem się w oleju, który wylał się z silnika jak auto leżało przewrócone na boku. Będzie co czyścić przed lakierowaniem :/
Do wykonania naprawy zamówiłem i przygotowałem następujące materiały:
Lakier bezbarwny T4W 444, 1 litr
Lakier bazowy T4W 1 litr. nazwa koloru: Colorado red.
Podkład akrylowy T4W 555
Podkład epoksydowy T4W 1:1
Podkład do plastików T4W
Plastyfikator T4W
Rozpuszczalniki T4W TVA i TVU
Szpachlówka z włóknem szklanym T4W PIK GLASS
Szpachlówka wypełniająca T4W PIK FULL
Szpachlówka wypełniająca T4W PIK SOFT
Szpachlówka do tworzyw sztucznych T4W PIK FLEX
Spoiwo do plastiku, profil płaski i trójkąt (PP+EPDM i PP)
Papiery ścierne na hebel P100, P150, P240
Papiery do oscylacyjnej P100, P180, P240
Papiery wodne P600, P800, P1500, P2500
Taśmy maskujące 30mm
Pianka do wnęk T4W
Papier i folia do maskowania.
Teraz plan naprawy i przygotowania dla poszczególnych elementów karoserii oraz nowo zakupionych używek.
Tylny błotnik i słupek przedni.
Pogiętą blachę wyciągnę pullerem i wyklepie blachę do przyzwoitego kształtu.
Na blachę Epoksyd. Szpachla z włóknem na większe dołki. Szpachlą FULL wyprowadzę wstępnie płaszczyzny i kształt. Wybrałem tą szpachlę ze względu na dość dużą twardość i trudniejszą obróbkę. Po wyprowadzeniu powierzchni będzie tworzyć solidną bazę przy obróbce miękkiej szpachli typu SOFT podczas dopieszczania kształtu elementu. Szpachlówka natryskowa dla izolacji szpachlówek, oraz zminimalizowania ewentualnych wad lakierniczych takich jak mapowanie, siadanie i przebarwienia no i finalne dopieszczenie powierzchni już do perfekcji.
Więcej o zaletach stosowania szpachlówki natryskowej przeczytasz tutaj: Stosowanie szpachli natryskowej.
Podkład epoksydowy na całość obszaru naprawy + nadkole od środka gdzie po klepaniu na pewno uszkodzi się oryginalna powłoka..
W takim stanie auto wyląduje przed garażem pod plandeką ze względu na ograniczoną przestrzeń wewnątrz. Będę mógł komfortowo pracować przy pozostałych elementach.
Drzwi tylne.
Niestety niezbyt szczęśliwie kupiona używka, wymaga usunięcia korozji, oraz wgniecenia.
Czyli małe klepanie i szpachlowanie, następnie wyprowadzenie powierzchni po ogniskach powierzchownej korozji przez rozszlifowanie. Matowanie ramki i tyłu drzwi włókniną na mokro z dodatkiem CIF’a. Drzwi są srebrne i będą całe lakierowane na właściwy kolor.
Wierzchnia część poszycia drzwi matowana P240 na oscylacyjnej z przekładką, oraz aplikacja podkładu epoksydowego i akrylowego na nią.
Przednie drzwi.
Klepanie i wyprowadzenie blach do przyzwoitego kształtu młotek + babka + łycha.
Szlif całości drzwi P150 na długim heblu w celu wyłapania nierówności, oraz zdjęcie uszkodzonego lakieru w miejscach klepanych.
Podkład epoksydowy na miejsca przetarte do metalu.
Wyprowadzenie powierzchni szpachlówką typu SOFT.
Szpachlówka natryskowa z powodów jak w przypadku tylnego błotnika.
Podkład epoksydowy na całą powierzchnię poszycia drzwi następnie podkład akrylowy.
Przedni błotnik.
Podobnie jak drzwi tylne będzie przygotowany do zmiany koloru.
Usuniecie korozji oraz klepanie drobnych wgnieceń. (Kolejna używka do poprawek)
Szpachlowanie nierówności powierzchni klepanych.
Rozszlifowanie odprysków P240.
Matowanie całości P240 na oscylacyjnej z przekładką + włóknina na sucho w zakamarkach.
Podkład epoksydowy.
Baranek z żywic syntetycznych nadający się do lakierowania na dolną część błotnika (tak jest w oryginale).
Podkład akrylowy na wierzchnią część błotnika poza barankiem oczywiście 🙂
Zderzak przedni.
Spawanie i odbudowa uszkodzonych elementów. Prostowanie na gorąco odkształceń.
Szpachlowanie miejsc naprawianych szpachlą FLEX. Rozszlifowanie odprysków i uszkodzeń powłoki.
Matowanie całości.
Podkład do tworzyw sztucznych w miejsca naprawiane i przetarte do plastiku.
Podkład akrylowy z plastyfikatorem.
Po wykonaniu tych wszystkich prac przejdę do etapu przygotowania elementów do lakierowania.
Czyli szlif podkładu akrylowego, maskowanie no i lakierowanie.
W następnych częściach opisu naprawy Fiesty MK6 już szczegółowo opiszę w/w kroki. Pojawią się też manuale demontażu niektórych elementów, które mogą się przydać w razie potrzeby.
C.D.N 🙂
Kiedy można spodziewać się jakiegoś filmu ?
Ostatnie dwa miesiące praktycznie mieszkałem w warsztacie, w tej chwili odkopałem się już wszystkich ważniejszych prac. Teraz łatwiej będzie mi znaleźć chwilę na publikacje filmów. Jesienią i zimą mam najwięcej czasu na internet i zabawę w YT. W tym okresie na pewno pojawi się sporo nowych filmów, no i blog bardziej ożyje 😉
Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedz czekam na kolejne wpisy na blogu. Pozdrawiam
Kupę prac się zapowiada na blogu 🙂 U mnie dziś skończony sufit… poszedł siding 😛 Białe panele zawsze spoko,do tego lampy świetlówki i będzie elegancko,teraz pozostaje omalować ścianki farbą do wyprawek i zbierać na Tiga 😀
Ja dodatkowo na pospawane plastiki od wewnątrz obłożył bym (z resztą tak robię) matą z żywicą,większa pewność trwałości i to ,że nie zacznie pracować załamując lakier,jak myślisz …zapaprze mi śliczny siding,jak będę lakierował ??
Nie lepiej zatopic siatkę wzmacniającą i zalać spoiwem ?
Czesc mozesz pokazac jak Wyglada Twoj puller i opisac zasade jego uzywania?:P
Będę przerabiał ten pullerek na wersję elektryczną. Chcę zastąpić spawanie gwoździ zgrzewaniem ich do karoserii. Opisze wtedy dokładnie jak to wszystko działa w nowej ulepszonej wersji 😉
najlepiej wtedy zrob osobny temat jak zrobic taki puller 🙂
okej nie było pytania jest w czesci drugiej:P
Taki ,,puller” home made to i ja mam hehe i po co przepłacac na młotek bezwładnosciowy 150 zł 🙂