Witam, kolejna praca to błotnik od polówki. Stary był na tyle skorodowany, że został zastąpiony nowym zamiennikiem.
Pacę zacząłem od przemycia błotnika zmywaczem antysylikonowym, a naste następnie zmatowałem szlifierką oscylacyjną z przekładką papierem p240, w miejscach załamań czy rantów matowałem włókniną ścierną odpowiadająca papierowi p360.
Na tak przygotowany błotnik aplikowałem podkład akrylowy w 2 warstwach i przypyliłem na koniec zielona mocna zorcieńczoną bazą. Następnego dnia matowałem podkład oscylacyjna na przekładce papierem p400, a następnie p500 no i włóknina szarą.
Następnie zmywacz antysilikonowy i aplikacja bazy. Pierwsza warstwa to przypyłka a następnie dwie pełne. Po 40 min przetarłem ściereczką antystatyczną i aplikowałem bezbarwny w 2 pełnych warstwach firmy Challenger Cl2200. Mieszanka 2:1 + 10% rozcieńczalnika. Do aplikacji użyłem Devilbissa SLG 1.3. Błotnik wyszedł całkiem przyzwoicie 🙂 został również od środka zakonserwowany bitgumem.