Cześć Krzysztof i inni funboye Twojej roboty.
Najpierw wazelina. Jesteś mistrzem świata w te klocki a ja chciałbym choć 50% wiedzieć tego co ty.
Ten Blog jest kompletny w wiadomości o lakiernictwie. Tak 3maj.
A teraz pytanie. Czy wato pokusić się o odnowienie odbłyśników lamp samochodowych?
Jakich materiałów użyć? Czy temperatura od żarówki np. H7 nie będzie rozpuszczać lakieru?
A może chrom dekoracyjny w spayu?
Co o tym sądzicie…
Jedyną sensowną naprawą – regeneracją odbłyśnika jest naniesienie nowej powłoki odblaskowej metodą metalizacji próżniowej, ewentualnie poprzez elektrolizę.
Powłoka musi być lustrzana, żaden spraj nie jest w stanie dać takiej powłoki. Kiedyś chodziło mi po głowie wykonanie takiej regeneracji poprzez reakcję chemiczną azotanu srebra. Jednak pozostało to na razie w fazie przemyśleń teoretycznych.
Trzeba pamiętać że halogen na otwartej przestrzeni nagrzewa się do ponad 100*C, Xenon sporo mniej około 65*C, ale za to emituje więcej niszczycielskich dla powłoki odbłyśnika promieniowania UV.
W zasadzie im lepsze żarniki stosujesz tym dłużej cieszysz się prawidłowym świeceniem projektora. Kiepskie palinki szybko niszczą odbłyśnik.
By rozwiązać problem regeneracji odbłyśnika, proponuję kontaktować się z firmami które się tym zajmują, albo z firmami oferującymi usługi galwanotechniki, chromowania, metalizacji próżniowej itp.
Osobiście znalazłem taką firmę w Sztumie, jest tam galwanizernia, która była chętna wykonać dla mnie taka usługę.
Dziękuję za wyczerpujący opis i pozdrawiam.
A ile Sztum chciał za zrobienie odbłyśników?
Forumowicze! Krzysztof daje cenne rady, wspiera na bazie swoich doświadczeń, a tu pytanie „ile?”.
Trzema zadać sobie trud i poszukać, podzwonić!
Pozdrawiam 😉