Zapewne większość z was używa podkładu mokre na mokre i ja przy tej pracy stwierdziłem że czemu nie zaryzykować. Podkład jaki kupiłem to Dyna Filler 4100 mieszana w stosunku 4:1. Od razu na wstępie dodam że w mieszalni otrzymałem informacje żeby rozcieńczać go w proporcjach. 4 części podkładu : 1 część utwardzacz oraz do całości Podkład + utwardzacz dolać 50 % rozpuszczalnika. Pomyślałem OK. Ale jak się weźmie puszkę do ręki to od razu czuć że jest rzadki ponieważ przelewa się w puszce.
Na puszcze jest informacja że przy rozcieńczeniu 10% jest to zwykły podkład wypełniający. No i najpierw tak go rozrobiłem. Od razu wydawał się jak woda i już go więcej nie rozcieńczałem ponieważ miałem niezapiękne te felgi i chciałem żeby jednak przykryć te niedoskonałości. Podkład ten przy rozcieńczeniu 10% pistoletem z dyszą 1.5 wylał się na gładko praktycznie bez żadnej struktury. Takim podkładem poszły 2 warstwy i po skończonej 2 warstwie wylałem podkład z kubka i dolałem rozpuszczalnika ok 20%. Po odparowaniu gdzie felgi zrobiły się matowe przykryłem z wierzchu 3 warstwę podkładu z rozcieńczeniem ok 30% i to jest już max jak dla mnie. W kolejnej mojej pracy nagram jak wygląda ten podkład.
A teraz koniec gadania i czas pokazać jakieś zdjęcia 😀
Felgi trafiły do mnie w takim opłakanym stanie. Ktoś je wypolerował i pokrył lakierem bezbarwnym z takim efektem jak na zdjęciach. Od razu mówiłem klientowi że trzeba to usunąć wszystko (najlepiej piaskować) ale on stwierdził że piaskowanie to za drogie i żebym sam coś zrobił.
Więc zrobiłem 😀
Najpierw poszedł Scansol ale z marnym efektem.
Ale u siebie w mieszalni dostałem taki środek w sprayu i było już lepiej. Poszły tego 2 puszki ale to było za mało. Z wierzchu jako tako udało mi się pozbyć tego dziadostwa w całości to od środka było już słabo i do tego celu użyłem tarczę rapid strip (zużyła się cała) i resztę dokończyłem szczotką na wiertarkę.Na zdzieranie lakieru i doprowadzanie ich do porządku zeszło mi się ok 5 godzin albo i dłużej, łącznie z ręcznym szlifowaniem w zakamarkach.
Następnie felgi został potraktowane papierem p100 i p240 na szlifierce z skokiem 5mm. Do odbudowy miałem jeden rant i w drugiej feldze małe poprawki a tak to było spoko.
No i tutaj mamy zdjęcia z podkładowania. Z wierzch są 3 warstwy podkładu. Ostatnia z rozcieńczeniem ok 30%. Jak dla mnie ten podkład jest bardzo dobry. Rozlewa się bardzo dobrze. Nie ścieka co najważniejsze. Było to moje pierwsze użycie tego podkładu i wyszła mi jedna mała fałdka pod rantem którą usunąłem po przeschnięciu papierem p800 na sucho. Felgi lakierowałem ok 3-3.5 godz po ostatniej warstwie podkładu.
Przed bazą zostały przetarte ściereczką antystatyczną. Baza jaką zastosowałem to Troton w rozcieńczeniu 1:1 w dwóch warstwach.
Lakier bezbarwny jaki został użyty to APP Classic HS z szybkim utwardzaczem i ok 17% rozp. Lakier APP jest bardzo gęstym lakierem, nawet z rozcieńczeniem 17% nadal się wydaje być gęsty. Na powierzchniach płaskich wylał się na gładko. Nie ma żadnej struktury, być może przez to że dolałem go bardzo dużo ale jest w porządku. Nie ścieka. Nie trzeba czekać na rozlanie lakieru zbyt długo. Następuje to ok 2-5s po aplikacji lakieru i już tak zostaje.
Jedynie dziwi mnie bardzo że minęło już 24 godz po aplikacji a on niby jest wyschnięty, można je brać do ręki, odciski na nim nie zostają ale jest taki gumowaty że dało by się w niego wbić paznokcia …
Felgi lakierowane były 20-10-2015 o godz ok 19 i do rana były w garażu w temperaturze panującej na dworze. Rano wziąłem je do domu i się wygrzewają, niby jest lepiej ale suche całkiem jeszcze nie są.
Podkład aplikowane pistoletem VOREL z dyszą 1.5- Ciśnienie 3.2 bara
Baza i bezbarwny aplikowane Pistoletem Star EVO-T z dyszą 1.3. Ciśnienie baza 1.5 bara, do bezbarwnego podkręciłem na 1.8.
Muszę przetestować go tak jak producent podaje na 1.3
Świetnie 🙂 fajny pomysł z czyszczeniem 😉 zapraszam do mnie na profil
świetna robota 😀 super kolorek bazy, tez mam aluski do roboty może na wiosnę zacznę tylko to nieszczęsne czyszczenie a piaskowanie drogie niestety
piaskowanie nie jest drogie. 140zł za komplet
a czyszczenie kosztowało mnie 2x puszka po 22zł.
tarcza rapid stip powiedzmy 15zł
szczotka na wiertarkę 10zł
i ok 15zł papiery ścierne + kilka godzin szlifowania.
także piaskowanie najlepsze bo są gotowe do lakierowania. tylko lekko przematowić
pistolet do piaskowania od 30-50zł
znajomy pracuje w firmie w której piaskują różne elementy i mówił że takim pistolecikiem to można co najwyżej dmuchnąć drucik a praca przy piaskowaniu to nie na mój kompresorek póki co nie mam jeszcze dodatkowego zbiornika a piaskowanie 4 alusków to już spory pobór powietrza. Fajnie byłoby jakby zrobił kto jaki test pistoletów do piaskowania bo wątpie czy te tanie coś zdziałąją
mam taki pistolet ale nie nadaje się do piaskowania całych felg. w dodatku zużywa on tyle piachu że taniej jest oddać komuś do piaskowania 😛
takim pistoletem to można sobie rant na drzwiach wypiaskować i nic więcej
ja mam taki tani (bez zbiornika – z rurą), to rzeczywiście jest masakra…
jedna felga to jakieś 20-30min piaskowania (oczyszczałem stalową z rdzawego nalotu, nie wiem jak alu)
tak czy inaczej, koszt nie jest wysoki, więc chyba warto ?
Bardzo ładnie wyszło!
Używałem tego środka do mycia pistoletów lakierniczych, naprawdę robi robotę.
Podobają mi się twoje stojaki na felgi, pokuszę się o zrobienie takich:P
Gratulacje, pozdrawiam.
4 stojaki to 2 godziny pracy 😛
tylko na dwóch do uchwytu użyłem pręta gwintowanego i muszę wyienić na gwoździe 😛 ponieważ gwóźdź w ocynku jest gładki i nie rypie felgi przy zdejmowaniu
co do piaskowania to tanim kosztem mozna zrobic samemu piaskarkę, ja jestem w trakcie budowy, jak skończe i wypróbuje to opisze co i jak, kosztowala mnie ona ze 120zł i teraz brakuje mi tylko przewodu do podłaczenia ścierniwa do pistoletu, pozdro