Ford Fiesta Lakierowanie maski.

Witam ponownie 🙂

Przyjechał do mnie ford Fiesta z dwoma wgniotkami na masce. Zdjęć samego uszkodzenia niestety nie posiadam.

Na początku wgniotki zostały oszlifowane oraz wyciągnięte. Goła blacha została zabezpieczona epoksydem Novol Protect 360. Na to poszła szpachla Alu novol.

WP_20151103_003

Po wygrzaniu szpachli została potraktowana na początku bączkiem, a na koniec papierem na klocku. Na to poszły dwie warstwy podkładu akrylowego (economy niestety). Całość która została zapodkładowana potraktowana p800 na mokro reszta p1500.  Było to moje pierwsze cieniowanie tzw srebra (bez użycia blendera).

WP_20151105_004

Podkład epoksydowy : Novol Protect 360
Podkład akrylowy : Economy
Szpachla : Novol z Alu
Baza : autocolor
Klar: Economy

Otagowano .Dodaj do zakładek Link.

4 odpowiedzi na „Ford Fiesta Lakierowanie maski.

  1. BikoLakier komentarz:

    Masz dostosowane pomieszczenie do lakierowania czy też amatorsko radzisz sobie w garażu? Ładnie to wygląda, jeśli byś mógł to kolejne wpisy sporządzaj bardziej szczegółowo żeby można było więcej zobaczyć, pozdrawiam

  2. studzin komentarz:

    Pomieszczenia niestety nie są dostosowane póki co do lakierowania. Robię to jak najbardziej amatorsko oraz hobbystycznie 🙂 Ok następne wpisy postaram się bardziej rozwinąć. Pozdrawiam 🙂

  3. trzeciak komentarz:

    To też zależy od koloru jakim lakierujesz. Ogólnie czarne i ciemne bazy tego nie wymagają, ale srebrne, złote i tego typu „ciężkie” kolory już by wypadało potraktować blenderem dla lepszego ułożenia ziarna

Dodaj komentarz