Witam! Niecały miesiąc temu kupiłem pistolet EXPERT – SICO – 1.4 HP w mieszalni. Pistolet za małe pieniądze, ale jak się pewnie domyślacie to również przepłaciłem, następne większe zakupy będę robił przez neta bo słabo opłacalne są te sklepowe „promocje”.
[ad 9]
Przez okres posiadania tego pistoletu wykonałem kilka prac, jedna z nich jest umieszczona w wpisie lakierowanie błotnika e46. Szczerze mówiąc baza położyła się równo, mimo że błotnik był koloru srebrnego nie pojawiły się żadne chmury. Co do aplikacji bezbarwnego to trudno mi powiedzieć bo jednocześnie zmieniłem pistolet i lakier bezbarwny na APP i nie wiem czyja była większa zasługa, że efekt końcowy miło mnie zaskoczył.
Lakierowanie zakończyłem na 2 warstwie bezbarwnego, ładnie się „wylało”, delikatna polerka z powodu kilku wtrąceń i było cacy. Pomiarów miotły nie robiłem ani zużycia powietrza ale jeśli ktoś byłby zainteresowany tym pistoletem to mogę zrobić test. Ogólnie wad nie zauważyłem, nic nie przecieka, farba na korpusie się trzyma mimo mycia w nitro, otwory w głowicy są równo rozmieszczone, jedyne co to zbiornik na lakier ciężko jest odmyć, pozostaje na nim nalot po umyciu. Jeśli macie jakieś pytania to chętnie się z Wami podzielę informacjami. Pozdrawiam
Update 11-11-2015
Witam, zrobiłem test tego pistoletu żeby odpowiedzieć na komentarz Pana Krzysztofa, w postaci natrysku bazy na karton. Ustawienia pistoletu to: ciśnienie 2 bary, miotła na maxa i materiał rozkręcony na 2.5 obrotu. Po zmierzeniu uzyskałem wyniki: długość miotły 22cm, szerokość 6cm, kształt tak jak widać na foto elipsy. Materiał położył się równomiernie a wygląda to tak. Pomiar był wykonany tam gdzie jest gęste, nie licząc zapylenia.
[rate]
[ad 3]
[nokaut-offers-box url=’pistolety-do-malowania/produkt:expert.html’ classes=’css’ template=’list’ limit=’4′]
Jaki strumień w tym Sico, kształt, długość?
Zrobię natrysk na papier jak to w Pana testach wtedy będzie wszystko widoczne ale to we wtorek jak wrócę do domu
Niestety kupiłem ten pistolet i były problemy.Po pierwsze wszystkie gwinty są uszczelnione na…żywicę epoksydową.Po drugie w miejscu gdzie mamy czarną uszczelkę nie da się odkręcić dyszy powietrznej która jest właśnie tą dyszą dokręcona.Wypalenie tej uszczelki przy pomocy lutownicy pozwoliło dotrzeć do gwintu.On również był sklejony żywicą.Po nocy w nitro cudem puściło.
Osobiście raz na jakiś czas odkręcam dysze, po każdym lakierowaniu dokładnie płukam pistolet nitro, „gotuje” czyli przysłaniam dysze szmatką, naciskam spust i powietrze trafia do zbiorniczka, pozwala to na dobre wypłukanie resztek lakieru, jeśli już wykręce dysze, mam na myśli tą pierwsza bo jej głębszej, od powietrza jak ty to nazwałeś, w ogóle nie ruszam. Środek czyszcze szczoteczka i skręcam dysze na teflon. To jest pistolet raptem za 80zł więc nie ma co wymagać, miałem już kilka takich tanich pistoletów i nigdy nie miałem problemów. Moim zdaniem nie ma sensu za każdym razem rozkręcać cały pistolet, wystarczy dobrze wypłukac, umyć. Praktykuje ten sposób już od kilku lat i dla mnie jest odpowiedni.
Jednak zauważ że w każdym tanim pistoecie z seri Sico każdy gwint jest sklejony na klej do gwintów.Jako że duzo ludzi ma problem z tym „sklejeniem” polecam zostawić pistolet,z zanurzonym kłopotliwym gwintem w nitro.Ten klej w kontakcie z tym rozpuszczalnikiem puszcza i wtedy bez problemu damy rade odkręcić co trzeba.