Rewitalizacja stalówek i test czarny-mat.

Rewitalizacja stalówek i test czarny-mat.

Witam! Bawiłem się ostatnio z kompletem moich zimówek na stalowych felgach. Były już mocno zardzewiałe i miały sporo wżerów. Dwie felgi wypiaskowałem domowym sposobem pistoletem z dolnym zbiornikiem, ale było to bardzo czasochłonne, pracochłonne, prądochłonne i żwirochłonne. Dlatego potem odpuściłem i darłem już felgi ręcznie p-80 :I

Motocykl CEZET i jego mała reaktywacja.

Lakierowanie motoru cezet 350

Witam! Mam na imię Karol. Bawiłem się ostatnio z motocyklem Cezeta z roku 86′,którego podrzucił mi znajomy, który pocztą pantoflową zasłyszał, że coś tam sobie dłubię w moim garażu 😀 Miałem do ogarnięcia części blacharskie, a rama z resztą detali szła do piaskowania i malowania proszkowego.

Lakierowanie dużych płaszczyzn.

Pytania czytelników Mój GarażWitam Panie Krzysztofie. Mam pytanie odnośnie lakierowania kilku miejsc na dużej płaszczyźnie. W tym przypadku jest to maska samochodu. Przyjmijmy, że chcę lakierować bazą tylko miejsca zaznaczone czarnymi kółeczkami. Czy w takim przypadku,gdy zaprawki są umiejscowione w dużych odległościach od siebie,warto bawić się w lakierowanie punktowe i cieniowanie,żeby zaoszczędzić czas i materiał w postaci bazy,czy lepiej mimo wszystko przelecieć kolorem całą maskę?

Czytaj więcej

Kilka pytań praktycznych.

Pytania czytelników Mój GarażWitam Panie Krzysztofie. Czytam na Pana blogu wszystkie wpisy,komentarze, poszerzam swoją wiedzę i sam też staram się udzielać, dzielić swoimi pracami, pytaniami itp. Dzisiaj wzięło mnie na „rozkminę” kilku rzeczy związanych z lakiernictwem,produktami itp. Oto moje pytania: Czytaj więcej

Szerokość miotły w pistoletach oraz ich wady fabryczne.

Pytania czytelników Mój GarażWitam Panie Krzysztofie! Czytając na stronie Pańską rubrykę „o mnie”, mógłbym stworzyć swój życiorys i w etapie życia „przygoda z lakiernictwem” mógłbym żywcem skopiować Pana opis do siebie. Jest Pan moim Mentorem i przypuszczam,że nie tylko moim ale i wielu innych osób zafascynowanych dziedziną lakiernictwa w amatorskich prowizorycznych warunkach. Codziennie uczę się czegoś nowego, kombinuję z różnymi produktami, maluję różnymi pistoletami, na różnych parametrach. Z efektem końcowym bywa różnie, ale moje zacięcie jest na tyle poważne, ze ostatnio do felgi aluminiowej podchodziłem 5 razy 🙂 Czytaj więcej